Witam, proszę o pomoc!
 
	Na dniach kierownik miał odebrać pozwolenie na budowę ( adaptacja, przyłącza, wykonawcy, wszystko załatwione). Nagle okazało się, ze urzędnik znalazł zapis, który mówi, ze dach ma być dwuspadowy, a nasz jest wielospadowy.
 
	Teraz tak. Nasz zapis szczegółowy mówi, ze:
 
	”dach stromy o połaciach symetrycznych, o kątach[…]”
 
	Definicja na początku w zapisach ogólnych to:
 
	„Dach o połaciach symetrycznych to dach dwuspadowy założony na zasadniczej bryle budynku o jednakowych katach nachylenia głównych połaci dachowych, zbiegających się w jednej kalenicy”
 
	Wiekszosc „stref” w wiosce ma zapisy typu:
 
	„Dach stromy, dwuspadowy lub wielospadowy o połaciach symetrycznych[…]”
 
	1. To się kompletnie nie trzyma kupy, zapisy w większości maja możliwość dachu dwu lub wielospadowego z dopiskiem o połaciach symetrycznych, a te wg definicji z początku są tylko w dachu dwuspadowym, a to znaczy, ze jedno z drugim się wyklucza.
 
	2. Czy taka definicja dachu symetrycznego jest wgl dopuszczalna?W ogólnym pojęciu i znaczeniu tego słowa symetryczny znaczy przecież nie tylko dwuspadowy, ale tez wielospadowy, po prostu musi być symetryczny.
 
	3. Nie ma żadnych przesłanek, ze dach wielospadowy miałby zaburzyć ład architektoniczny. Sąsiedzi w tej samej strefie maja dachy płaskie, dwuspadowe, wielospadowe.
 
	4. Znalazłam kilka wyroków sądowych, gdzie były zapiski typu:
 
	- zapisy szczegółowe są najważniejsze ( definicja jest w zapiskach ogólnych),
 
	- „rada gminy nie może zawrzeć w uchwale własnej definicji jakiegoś pojęcia, które zostało już zdefiniowane w obowiązujących przepisach- pytanie, czy dach o połaciach symetrycznych jest zdefiniowany w ogólnym prawie budowlanych?
 
	- powinno stosować się zasadę „złotego środka”, a w przypadku sporów rozstrzygać w miarę możliwości na korzyść inwestora,
 
	- gmina nie może ograniczać właściciela działki warunkami bardziej niż to konieczne,
 
	- prawo do interpretacji ma starostwo( a wiec naczelnik wg mojego rozumowania może cos zinterpretować i to jest prawidłowe).
 
	Macie jakieś rady, jak ugryźć temat? Jakie podjąć kroki?