Skocz do zawartości

baxx

Uczestnik
  • Posty

    11
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez baxx

  1. Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. Rodzaj podłoża to zwykła czarna ziemia, głębiej jest bardziej piaszczysta, teren równy i leciutko pochyły, nigdy się woda nie zbiera. Deski będą miały 2mm szpary, żeby była wentylacja, na obrzeżach też będzie wentylacja Zdaje sobie sprawę, że najlepiej by było nic nie wykopywać i postawić bloczki na ziemi a na tym legary. I wiem, że jak to wkopię to podłoga za jakiś czas zacznie gnić i godzę się z tym, że za ileś lat będzie do wymiany, mimo wszystko chcę mieć niżej podłogę. Czyli niewiele pomoże położenie folii ani żadnego izolatora, żeby wilgoć z ziemi nie szła w górę? Że lepiej niech to się swobodniej wentuluje i dać jedynie geowłókninę, żeby kruszywo się nie wbijało w ziemię? No bo jak rozumiem, geowłóknina nie ochroni w żaden sposób od wilgoci z dołu.
  2. Mam taki dylemat - kupuję altanę 3x4m razem z wykonaniem podłogi z desek. Deski będa leżały na drewnianych legarach a one na bloczkach betonowych. Żona nie pozwala, żeby w altanie zrobić betonową wylewkę, musi być drewniana... Bloczki, z legarami i deskami będą miały jakieś 20, może 30 centymetrów wysokości. Nie chcę aby do altany wchodziło się tak wysoko, chciałbym, żeby było to max 10-15 cm. Pomyślałem, że zrobię mały wykop w którym będą bloki betonowe, tak żeby legary z deskami były już na wysokości ziemii. Pomyślałem, że może ten wykop wyłożyć folią i przysypać lekko grysem. Ale problem jest taki, że jak tam się wleje woda to nie wsiąknie. Myślałem więc, że może folie przedziurawić w kilku miejscach gdzie będzie dołek, żeby woda odpływała. Ale nie wiem czy nie dać jakiejs innej, folii, ktoś mi radził agrowłókninę. Czy możecie doradzić czym wyłożyć ten wykop? A może lepiej niczym nie wykładać? Chodzi oczywiście o to, żeby legary miały jak najmniej wilgoci.
  3. A mam jeszcze pytanie - wylewka po wyschnięciu będzie cała szorstka, owszem, będzie dokładnie zamieciona ale wydaje mi się, że to za mało bo dalej pozostaną na powierzchni luźno związane ziarna piasku. Jakby się ją intensywnie używało to by się trochę przytarła i można by potem położyć żywicę. Ale nie będzie intensywnie używana. Jak ją przeszlifować aby pozbyć się tej ostrej warstwy? Jest jakieś ręczne narzędzie? Nie chciałbym szlifierki bo boję się, że się w jakimś miejscu przyszlifuje za bardzo, wolałbym parę godzin pomęczyć się ręcznie.
  4. Ta metoda ze szpachlą, która podałeś wydaje mi się super pomysłem. Dzięki! Będę mógł to zaszpachlować tylko w miejscach najbrzydszych. To będzie żywica epoksydowa i nakładana wałkiem bo wylewana to znacznie większy koszt i też nie wiem jak mi się to wyleje, jak coś pójdzie nie tak to może być kiepsko a przy wałku mam cały czas nad tym kontrolę.
  5. Gdybym miał pęknięcia, które mógłbym pogłębić tak jak na tym filmie to na pewno takie rozwiązanie było by dobre. Tylko tak się zastanawiam czy ryzy po zacieraniu, które mają tylko 1mm nie są za małe na takie wypełnienia masą naprawczą?
  6. Panowie co się tym zajmują? Od roku robię remont domu. Przewinęło się tutaj wiele ekip i szczerze mówiąc to jestem załamany niekompetencją i niedbalstwem ogromnej większości fachowców. Robione było wszystko a pochwalić można tylko ekipę od ocieplenia oraz centralnego ogrzewania. Reszta to według mnie straszne partacze. Na przykład była robiona zmiana konstrukcji dachu, który posiada dwa grube drewniane zastrzały na końcach. To do podłogi przymocowali zastrzały przy pomocy trzech kołków rozporowych fi 8mm, śruba jakieś 5mm. W dodatku jeden nie do końca im wszedł bo chyba trafili na zbrojenie, więc go zagięli młotkiem. Podobnie mocowanie tych zastrzałów do belki głównej, też drewnianej - mocowanie na trzech wkrętach do drewna fi 6mm i to w dodatku krótkich, wchodzą zaledwie 3cm w głąb drewna. Musiałem to całkowicie poprawić i solidnie zamocować na większej ilości kołków rozporowych 12mm a zastrzał z belką na trzech prętach 12mm i 16mm na przelot i skręcone śrubami. Albo goście od łazienki co robili odpływy i płytki zobaczcie jak zrobili odpływ od umywalki: http://scr.sky-shop.pl/PMv8Z76jTny.png - wychodzi ze ściany i za chwilę chowa się w podłodze. Miało iść całe w ścianie ale coś im się nie chciało głębiej podkuć (bo przecież nie szły tam inne przeszkadzające instalacje) i zrobili, że kolano wystaje ze ściany i trzeba było wyciąć paskudną dziurę w płytkach i szafce. "Inaczej się nie da" powiedzieli. Goście od rynien pozakładali wiele łączeń w odwrotnym kierunku, pod prąd a w dodatku w jednym miejscu koryto ma pod górę i na odcinku 2 metrów stoi woda i po deszczu kapie z niej parę dni. Blacha na dorabianym daszku poprzyklejana na brzegach taśmami i oczywiście po pierwszych słonecznych dniach podłaziła i są szpary na 3 centymetry bo za rzadko dane śruby. To są tylko przykłady totalnych zaniedbań "fachowców". Takich przykładów mógłbym podać kilkadziesiąt z ostatniego roku. Już nie mówiąc o tym, że się umawiają nie przychodzą, albo wręcz oszukują. Pilnowanie roboty tych wszystkich fachowców to dla mnie koszmar i zawsze mówią, że "inaczej się nie da" A wybieraliśmy ich na podstawie opinii w sieci oraz wstępnej rozmowie i próbie oceny ich kompetencji. Cena miała drugorzędne znaczenie. Dlatego co się da to robię sam i myślałem, że żywicę położę samodzielnie bo chciałbym za wszelką cenę unikać jeśli to możliwe współpracy z "fachowcami" bo większa szansa trafić na partaczy niż kompetentnych.
  7. Głębokie są na jakieś 1mm A nie ma czegoś w rodzaju szpachli na betonu? Wtedy można by zaszpachlować, zamalować żywicą, która by to związała? Dodam jeszcze, że żywica ma być w kolorze grafitowym.
  8. Dziękuję za informacje. Ale prosiłbym o doprecyzowanie - po wyschnięciu z wierzchu czy po związaniu za 28 dni? I w jaki sposób to szlifować? Maszyną? Ja tam mogę ręcznie jechać, ale jak można pożyczyć maszynę to to zrobię. Tylko jaką?
  9. Szanowni Forumowicze. Mam do Was prośbę o poradę. Po zacieraniu wylewki zostały dość głębokie rysy (takie łuki). Wylewka była zacierana przedwczoraj. Chciałem tą wylewkę pokryć za miesiąc żywicą epoksydową na gładko (im gładziej tym lepiej), jednak chyba takie rysy będą przeszkadzać w gładkim pokryciu. Czy da się coś z tym zrobić? Użyć jakiejś metody teraz albo po całkowitym zaschnięciu? Bardzo proszę o poradę.
×
×
  • Utwórz nowe...