Witam,
Mam problem. Złożyłem wniosek o pozwolenie na budowę. W WZ mam że muszę mieć studnie przydomową (brak możliwości podłączenia wody) i jest ona na mapie złożonej do starostwa wraz wnioskiem o pnb. Każdemu z sąsiadów starostwo wysyła zawiadomienie o tym że planuje studnie i mają oni prawo się odwołać. I teraz się zacznie: Jeden z sąsiadów zmarł wiele lat temu i nie mają do kogo wysłać. Nie mogą również ustalić spadkobierców. Więc zawiesili postępowanie w sprawie mojego pozwolenia na budowę i poinformowali że będą próbować ustalić ostatni adres zameldowania sąsiada.
Nie znam się na tym, ale mam obawy że potrwa to bardzo długo (lata?). Będę wdzięczny za rozjaśnienie mi sytuacji w jakiej się znalazłem i jakie mam możliwości.
Pozdrawiam