My nie mamy wspólnoty ani zarządcy. Sami ustalamy co robimy. Od stycznia tego roku weszła ustawa że powyżej 3 mieszkań to jest już duża wspólnota. Mamy czas do 2 lat na założenie wspólnoty. I kiedy ta powstanie to będziemy wszyscy zarządcami. Jak już wcześniej pisałam. Nigdy nie było sytuacji żeby któryś z sąsiadów nie zgodził się na coś. Robimy wspólnie. A tak szczerze to że wszyscy są już po 50 tce to i tak liczą na mnie i wszelkie wybory np. remont klatki, obejście zawsze mówią-a to Agnieszka niech wybierze 😁