Skocz do zawartości

JanuszW

Uczestnik
  • Posty

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez JanuszW

  1. O ile dobrze rozumiem prawo, umowa nawet ustna - na mocy której trzech właścicieli działek wydziela z nich po kawału cofając w głąb działek trwałe ogrodzenie, przez co tworzy się droga wewnętrzna umożliwiająca dostęp do drogi wszystkim właścicielom a nawet nie stawiając bramy ani znaków zakazu czyniąc drogę dostępną da wszystkich - wiąże strony i czyni zadość wymogowi posiadania dostępu do drogi publicznej. Jak wszystkie umowy "na gębę" taka umowa niesie ryzyka: kłopoty z dowodami w razie sporów, brak zgody nowego właściciela na kontynuowanie umowy, kłopoty z dogadaniem się w sprawach wymagających zgody wszystkich itp. Co nie znaczy jednak, że urzędasy mogą uznać iż w tej sytuacji działki nie mają dostępu do drogi publicznej. Nigdzie bowiem nie jest napisane, że dostęp do drogi może wynikać jedynie ze służebności czy wyodrębnienia drogi jako osobnej działki, stanowiącej wspólną własność właścicieli działek "głównych". Czy biegli w tej dziedzinie prawa potwierdzą czy zaprzeczą? Liczę na opinie. Pozdrawiam anty(ś)wirusowo.
×
×
  • Utwórz nowe...