Pewnie że lepsza i tańsza w eksploatacji.Przepisy pewnie są i jakies środki unijne też, tylko kogo to obchodzi?Drogę wybudować ,szkołę wyremontować to są chętni radni do poparcia bo to widać i jest się czym pochwalić.
Tak licząc to ta wydajność jest większa 30-krotnie. Niestety wydajność liczona po ludzku jest u nich większa,oczywiście jeśli chodzi o proste ,ręczne prace.
Właściwie jedyna droga to pyskowanie w temacie na sesjach samorzadu aby przeznaczali jakieś kwoty na te zagadnienia.Skutkuje to tym że jest się wrogiem publicznym nr1
Inwestor w Chinach nie ma najmniejszych kłopotów z biurokracją.Za niepoważnego uznają go gdy nie poprosi radiestety o wyznaczenie usytuowania budynków i miejsca pod wiercenie studni.
Czytałam artykuł w prasie z którego wynikało że bezpieczeństwo i higiena pracy w Chinach to pojęcia nieznane a wydajność przy pracach wykonywanych ręcznie jest dwukrotnie wyższa niż u nas.
Widzę że tylko wybranym wolno mówić na tym forum i w tym temacie.Reszta ma się przenieść gdzie indziej.Wybrani mają pełne usta Boga i nawet wiedzą co ma na myśli.
Znam takich ludzi którzy po technikum czy nawet studiach zakładali firmy i mają bogate doświadczenie a nie mogą dostać uprawnień bo u nikogo nie terminowali.Czy nie wystarczy solidny egzamin i dowiedziona praktyka?