Witam. Jeszcze w tym roku chcę wymienić piec węglowy na kocioł gazowy, ale bio9rąc pod uwagę ilość modeli kotłów na naszym rynku trudno coś wybrać. Kocioł ma być jednofunkcyjny z zasobnikiem 120-150 litrów. Dom piętrowy o powierzchni 130 m2 z początku lat '90. Wyczytałem, że czym niższa moc minimalna, tym piec ekonomiczniejszy. Wstępnie wytypowałem Termet Ecocondens Gold Plus (3-21kW/2.8-19kW), a także nieco droższy Immergas Victrix 20 X TT 2 ErP (3-20,5kW). W wyższym przedziale cenowym Buderus GB062-24 oraz Vaillant Ecotec Plus 206/5-5. Oczywiście ze względu na cenę raczej skłaniałbym się do dwóch pierwszych o ile nie ma jakichś ogromnych różnic pomiędzy nimi, a dwoma droższymi.
Pozostaje też kwestia podgrzewania wody. Obecnie w domu jest piec węglowy w piwnicy, a woda ciepła podgrzewana jest dwoma pod podgrzewaczami gazowymi starszego typu. Jeden podgrzewacz na parterze w łazience + doprowadzenie do kuchni, drugi w łazience na piętrze. Nie wiem jak będzie z modyfikacją tak aby woda podgrzewana była przez zasobnik w piwnicy obok kotła gazowego. Czy ma to sens, czy może wymienić tylko podgrzewacze gazowe w łazience na nowszego typu z zamkniętą komorą spalania? Nie wiem jak z kosztami.
Proszę o wszelkie rady