Skocz do zawartości

lolek-12

Uczestnik
  • Posty

    10
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez lolek-12

  1. Witam wszystkich, w domu mamy kocioł węglowy SAS-UWG 17kW z 2009 roku, który spełniał normy z 2002 roku. Od 2023 roku kotły takie muszą spełniać normy minimum 3 klasy, a podział na klasy powstał po 2009 roku, stąd nie mam żadnych zaświadczeń o tym mówiących. Czy jakoś można się dowiedzieć, czy ten kocioł mieści się w normie minimum 3 klasy?
  2. Tylko sprawa wygląda tak, że na parterze był garaż, który zamienił się w kuchnię i łazienkę. Drzwi garażowe zamurowano. W sumie nie wiem czemu, ale nie uwzględniono tego na etapie projektowania. No i nie wykonano jednego okna w dachu, bo tak wyszło na etapie przebudowy dachu. To są zmiany nieistotne? Czy olać? A jak pokój zamieniam w kuchnię lub odwrotnie? No i w ogole gdzies jest napisane, że jednak kierownik nie nanosi zmian tylko projektant.. niby w nadzorze mi powiedzieli, że w Wydziale Architektury mi pomogą, ale nie chce sie wpakowac w jakis problem
  3. Okej, geodeta znaleziony, aktualne papiery od instalatorów od nowa zbierane.. Jeszcze muszę nanieść zmiany na projekt, bo nie zrobiono jednego okna w dachu i coś tam się zmieniło. Ponoć w Wydziale Architektury mi to zrobią. Ale nie wiem czy za darmo?
  4. Fajnie by było.. a długo się na to czeka? Czy to tylko kwestia pomiaru i mapki czy coś wiecej? Zmiana polegała na tym, że ściana kolankowa jest wyższa o cegłę, za to kąt nachylenia dachu jest inny, więc wysokość jest niższa niż w planie. Powiedziano, że od kubatury nie może być odchyłów, stąd trzeba nanieść poprawki na plan.
  5. Tak, dziennik aktualny. Generalnie bardzo miło, doradzili co zrobić z papierami, więc muszę pozbierać aktualne protokoły instalacji, bo miałem przedawnione. Jeszcze przy okazji pojawił się mały problem, bo dach, który wykonywano w ramach nadbudowy został trochę obniżony, mam nanieść korektę na plan w Wydziale Architektury. No i geodeta - może masz kogos w Krakowie do polecenia, który nie weźmie miliona monet? :)
  6. Sądząc po tym co mówi dziadek to mogło nic nie być. Ale może się myli.. on tylko miał plan domu z lat 70 i ten użyto przy projekcie przebudowy. Ale odbioru nie było nigdy, tam nawet nie dało się mieszkać, same ściany, stropy i dach. Myślalem, żeby z tym wszystkim się wybrać do PINB i dowiedzieć co i jak konkretnie chcą. Chyba, że jak oni zauwazą wady to też od razu się przyczepią? W ogóle dzięki za Wasze komentarze.
  7. Kanalizacja. Jedyny dokument jaki mam z lat 70. to plan budowy tego domu, na nim oparto w 2014 roku projekt nadbudowy i przebudowy budynku wraz z przyłączami, bo ich nie było. Wcześniej nie było żadnych odbiorów, zgłoszeń, nic.. No chyba, że w urzędach coś mają. Generalnie sprawa będzie w krakowskim PINB, mam nadzieję, że jakoś mi doradzą ;)
  8. Niby te info dostałem od kierbuda, ale coraz rzadziej robi w tym zawodzie i chyba się już nie orientuje. A w PINB sie wszystko dowiem bez przypału?
  9. Witam, jestem na etapie kompletowania dokumentów do odbioru domu, którego budowa zaczęła się w latach 70. Oficjalnie jedziemy na pozwoleniu na przebudowę z roku 2014 i przez lata wykonano wszystkie przyłącza, jednocześnie otrzymywaliśmy papierki od instalatorów. Teraz sie dowiedziałem od znajomego, że niby protokoły instalatorów są ważne jedynie rok.. czy to prawda? Podobnie inny znajomy uważa, że skoro dom stoi już tyle lat, to nie musi być papierka od geodety.. myślicie, że to przejdzie? Czy najwyżej się dołączy potem? Świadectwo energetyczne tez jest potrzebne? Jak to wygląda w praktyce, trzeba te wszystkie papiery mieć, czy jedynie dziennik, zaświadczenie od kierownika oraz protokoły przyłączy? Przy okazji inna sprawa - dom mimo, że powstawał od lat 70. nigdy nie był zamieszkany, stał w surowym stanie przez lata i chyba dziadek nie płacił za niego podatku od nieruchomości (nie zgłosił wgl tego). Pytanie, czy musiał to zrobić, skoro nikt tam nie mieszkał? Czy mam się teraz spodziewać kary przy zgłaszaniu po odbiorze? Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...