Skocz do zawartości

Mich_86

Uczestnik
  • Posty

    16
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Mich_86

  1. I wszystko się wyjaśniło, projekt powstał, teraz tylko wniosek do gminy. Po prostu po 2008/09 nastąpiła zmiana przepisów, wcześniej było można a dziś już nie i stąd ta minimalna odległość 3 metrów. "Idę o zakład", "a lokal zapewne nie został zgłoszony"... I bardzo dobrze, gdybanie, zarzucanie niestworzonych rzeczy, fachowe podejście do tematu jak widać a na koniec typowa odzywka w stylu "szkoda czasu, jam mądrzejszy". Dzięki za pomoc wszystkim.
  2. Też bym chciał zobaczyć coś więcej, np. zbiór tych przepisów budowlanych (jakoś nie potrafię znaleźć nic prócz artykułów w dodatku sprzed lat i na jeden temat) oraz ich historię, kiedy zachodziły jakieś zmiany w nich na przestrzeni ostatniej dekady. Także... "a lokal zapewne" to nie ustalanie własnej opinii?
  3. Parking jest już od dawna, 3 m wysokości? hehehe, zmuszą mnie abym przebudował cały dom?
  4. Nowe ciekawe wieści, w tygodniu było kilku ludzi od projektanta, pomierzyli i powiedzieli że trzeba przebudować wjazd, zrobić podjazd dla niepełnosprawnych. No do cholery to prywatny teren, prywatna firma czy państwowa i przy okazji stawiania psiej budy plan zagospodarowania przestrzennego całej działki i okolic nam przedstawią i wymuszą kolejne inwestycje?
  5. Ale tu w ogóle nie o to się rozchodzi, wjazd na działkę jest po lewej stronie od domu, a problem jest odleglość domu od granicy działki po prawej stronie.
  6. Przecież ta przybudówka jest w celu powiększenia sklepu, od 10 lat dzień w dzień wjeżdża ciężarówka pow. 3,5t (podjeżdża tak aby pod 2 wyładować towar, gdy węgiel przywozili to ciężarówka wysypywała go prosto pod stodołę (4) Stodoła jest tak w ogóle garażem, przejazd jest i będzie by móc tam dzień w dzień wjechać i zaparkować. Zresztą to nie o tą stronę się rozchodzi, tam od 40 lat się nic nie zmienia.
  7. W tym przypadku także jest dostęp do domów z trzech stron, jest od frontu (od strony ulicy) od strony wjazdu i od tyłu. Jedyne co nowa przybudówka uniemożliwi jest możliwość przejazdu z jednej działki na drugą (po usunięciu ogrodzenia), no ale zabudowa całej okolicy uniemożliwia takie rzeczy, za nami jest działka kolejna (pradziadek sprzedał) z naszej na tamtą nie ma możliwości by przejechać czymś więcej niż motor/rower (po uprzednim zdemontowaniu betonowego ogrodzenia. Tych przykładów można mnożyć, masa budynków ma wspólną ścianę lub ściany w takiej odległości od siebie że może jedynie dziecko prześlizgnąć się. Patrząc jeszcze raz na ten rysunek to na "północy" od 1 i 5, jest kilka metrów zieleni i przebiega droga, na lewo od 1 i prawo od 5 jest dość szeroki przejazd, (do nas co dzień ciężarówka wjeżdża a sąsiedzi nawet jeśli mają mniejszą szerokość to nie wiele) a pomiędzy 1 i 4 oraz 5 i 6 jest dość miejsca by zaparkować ciężarówkę (dziadek miał kiedyś ciężarówkę).
  8. Decyzji jeszcze nie ma, takie doszły do nas informacje w ostatnim tygodniu że może być z tą odległością problem. Może się przepisy zmieniły po 2008/2009 roku.
  9. Dziwię się ponieważ od 40 lat stoją obok siebie dwa domy a pomiędzy nimi jest może 3-4 metry odległości (a granica w tej przestrzeni) i dlatego też że 9 lat temu dobudówka była już jedna zrobiona, mniej niż 3 m od granicy. Nagle strażacy potrzebują dostępu do budynku z KAŻDEJ strony? A jak dwa 10 piętrowe wieżowce stykają się ścianami to co? A jak u nas za stodołą może 2-2,5 m sąsiad ma swoją stodołę, to też źle, a pod kątem prostym do naszej i tej za nią są dwie kolejne po prawej i po lewej kolejna, przejścia tam tyle żeby taczką przejechać a z drugiej wcale. 2x z 4-5 m, i 1x z 8-9 m, nie pamiętam dokładnie, w sierpniu robiliśmy, nowa przybudówka ma się pokrywać na szerokość w 100% ze starą, czyli trzymamy się odległości od granicy jak dom i poprzednia przybudówka, nie zbliżamy się do granicy bardziej niż jest to już zrobione od 40 lat. Dziaka ma więcej niż 16 m.
  10. Pomiędzy nimi będzie z 2 m, po przekątnej nieco więcej. Przybudówka będzie się kończyć mniej więcej jak stodoła się będzie zaczynać. Znalazłem taki fragment na muratordom: "Dobudowa i nadbudowa domu w odległości mniejszej niż 3 lub 4 m od granicy Budynek usytuowany w odległości mniejszej niż 3 lub 4 m od granicy z sąsiednią działką budowlaną można rozbudować, jeżeli w pasie o szerokości 3 m wzdłuż tej granicy zostaną zachowane jego dotychczasowe wymiary. Można go też nadbudować o nie więcej niż jedną kondygnację, przy czym w nadbudowanej ścianie zlokalizowanej w odległości mniejszej niż 4 m od granicy nie może być otworów okiennych ani drzwiowych" Czyli jednak można rozbudować już istniejący budynek?
  11. Witam Od roku planujemy zrobić sobie małą przybudówkę do istniejącego domu, właściwie przybudówkę do poprzedniej przybudówki. Sytuacja wygląda tak: Pod koniec lat 70-tych XX wieku, dziadek i pradziadek postawili dom, leży on około 1,5 m od granicy działki, po drugiej stronie granicy stoi dom sąsiadów, jest on w takiej samej odległości od granicy co nasz i domy praktycznie pokrywają się ze sobą. Gdzieś w 2009 zrobiliśmy przybudówkę, tak z 4-5 m wgłąb działki. Wewnątrz nowa ściana tworzy ze starą jedną powierzchnię, z zewnątrz jest może 20 cm różnicy gdyż nowa ściana jest po prostu cieńsza. Chcieliśmy tą przybudówkę pociągnąć jeszcze 4-5 metrów... Wszystko jest już gotowe, okna kupione, zbrojenia zrobione, materiały zamówione, wydawało się że zrobimy fundamenty i wylewkę jeszcze przed nadejściem zimy, jeszcze latem usunęliśmy ogródek a tym czasem po pół roku czekania (jakbyśmy chcieli nie wiadomo co i nie wiadomo gdzie budować) dowiadujemy się że nowa przybudówka nie może być bliżej niż 3 m od granicy działki! Mniej więcej wszystko wygląda tak: 1) Nasz dom 2) Przybudówka z 2009 3) Planowana nowa przybudówka 4) Stodoła/Garaż 5) Dom sąsiadów 6) Stodoła/Garaż sąsiadów (leży jakieś pół metra od granicy albo mniej) Czy to nie dziwne że nagle takie wymogi są stawiane gdy na około wszystko już zabudowane? Jakieś sugestie? Przecież robienie takiego cycka zamiast przybudówki mija się z celem.
  12. Postaram się coś zrobić ale układ pomieszczeń będzie bardzo podobny do tego z piętra niżej z wyjątkiem szerszej łazienki tak aby w poprzek postawić wannę, czyli z 145 cm wewnątrz na jakieś 180 cm szerokości. Drugą zmianą będzie brak ścian tak aby zrobić salon z kuchnią razem. Bardziej mnie ciekawi jakiś wzór, norma jak blisko ścian można postawić coś użytecznego np. wannę, stół na poddaszu. Ściana kolankowa ma około 90 cm, a dach w punkcie szczytowym ma około 3 m co sprawia że kąt podniesienia wynosi około 25 stopni. Trzeba wziąć pod uwagę że pod dachem dojdzie izolacja, 20-30 cm (wystarczy aby latem mieć przyjemny chód?). Zatem w jakiej odległości od ściany kolankowej będzie można postawić wannę aby wygodnie do niej wejść? Taki rysunek sobie robiłem na kartce to uwzględniając 30cm izolacji (10cm między krokwiami + 20cm na krokwiach) w odległości 1m od ściany kolankowej będzie 1,1m wysokości, 2m od ściany będzie 1,6m a 3m od ściany będzie już 2m wysokości. ...okno duże okno dachowe polepszyłoby chyba sytuację?
  13. Strop jest betonowy, ściany z płyt osb lub karton gipsu, wewnątrz wełnę.,
  14. Mam jeszcze takie pytanie, czy ściany działowe muszą pokrywać się ze ścianami piętro niżej aby nie zrobić wielkiej masy nad środkiem sufitu?
  15. Mam poddasze niezagospodarowane od 30 lat o powierzchni 90m2 (10x9 m), dach dwu-spadowy w najwyższym punkcie 3 m (wszystkie wymiary wewnętrzne) a w najniższym (przy ścianie dłuższej) 0,9 m (co sprawa że w pozycji wyprostowanej mogę podejść nie bliżej niż na 1,6 m do niższej ściany). Powiedzmy że to odpowiada, ale problemem jest konstrukcja bo: płatew oraz kleszcze są na wysokości 180 cm, zatem trochę nisko, osobiście muszę się pochylać nieznacznie, słupy podtrzymujące są rozmieszczone co 2 m i znajdują się w odległości 2,2 m od niższych ścian a pomiędzy nimi jest 4,7 m. Taki układ poza tym że jest to wszystko na tyle nisko że ciężko przejść to jeszcze w żaden sposób (w większości słupów poza jednym) nie pokrywa się to z ewentualnymi ścianami. Koncepcje są ogólnie dwie: 1) Droga - przebudować cały dach, na wyższy i być może cztero-spadowy. 2) Tańsza - wykorzystać co jest ale podnieść/przenieść płatew, kleszcze i słupy. Czy opcja 2) jest w ogóle możliwa? W jaki sposób wyobrażam sobie opcję 2)? Zbudowanie wewnątrz nowej konstrukcji gdzie płatew i kleszcze będą na wysokości 2-2,2 m a słupy podtrzymujące będą nie dalej niż 1,5-2 m od siebie. Potem zostałyby usunięte stare słupy, stara płatew i kleszcze. Robi się w ogóle takie przebudowy czy to zbyt niebezpieczne dla konstrukcji dachu?
×
×
  • Utwórz nowe...