Skocz do zawartości

Irene

Uczestnik
  • Posty

    15
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Irene

  1. W zeszłym roku tapetowałam pokój, a dokładniej kładłam na ściany raufaze. Nie miałam żadnego doświadczenia, pomagał mi mąż, który też nigdy wcześniej nie tapetował. Oczyściliśmy ściany, zagruntowaliśmy klejem do tapet, a na drugi dzień zabraliśmy się za kładzenie tapet. Do ustalenia pionu służył nam długopis na sznurku, a do przyklejania i wygładzania wałek. Ściany były niemiłosiernie krzywe, niczym fale Dunaju, przez co w paru miejscach tapeta nie wyglądała idealnie, na szczęście była jednokolorowa, wzór stanowiłby większy problem. Końcowy efekt uznaliśmy za bardzo dobry, tapeta się nie odkleja w żadnym miejscu, nie zrobiły się pęcherze, nie ma przerw między pasami, a znajomi pytają czasem jaką firmę wynajęliśmy do remontu. Krótko mówiąc - dla chcącego nic trudnego.

  2. Można też złapać koty i zawieźć do weterynarza, jeśli są bezpańskie, to powinien je wykastrować za darmo, a wykastrowane koty nie znaczą terenu. Jeśli natomiast mają właściciela i wiemy kim on jest, to chyba najlepiej z nim porozmawiać, może sam zdecyduje się na kastrację pupili.

  3. Moim zdaniem najbezpieczniej jest zadzwonić na straż pożarną. Wiem, że niektóre jednostki robią problemy i nie chcą przyjeżdżać, ale to jest ich obowiązek, więc trzeba być upartym. Powinni zlikwidować gniazdo , mają do tego niezbędny sprzęt, dzięki któremu są zabezpieczeniu przed osami.

  4. Na hibiskusie w moim mieszkaniu pojawił się mączniak i niestety rozprzestrzenił się  na inne rośliny. Koniec końców musiałam usunąć zarażone kwiaty i wyrzucić na śmietnik, ale domownicy wszyscy cali i zdrowi, także nie ma się czym martwić ;)

×
×
  • Utwórz nowe...