Skocz do zawartości

masterg

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez masterg

  1. Cytat

    2,5 cm to już sporo.
    Musiałbyś przyjrzeć się jak te krzywizny przebiegają.
    Duże te krzywizny?
    Co jeśli trzeba będzie dołożyć jeszcze tynku w miejscu gdzie najgrubiej?

    Wysoko tam masz?
    Nie myślałeś o jakimś podwieszanym suficie?



    krzywyziny niewielkie w pomieszczeniach o wys 265. Tylko jedna ma odchylenie az 3,5 cm ale to w pomieszczeniy o wysokosci 420cm. Sufitow podwieszanych nie planuje.
  2. Witam,
    jestem w trakcie remontu domu z lat 80-tych.
    Sciany sa z cegły dziurawki i na nich tynk cementow-wapienny gaszony.
    Tynk jest dobry, nie odchodzi, nie pęka.
    Natomiast ściany i sufity sa całe pokrzywione i chcę, żeby wyglądały jak nowe. Remont jest wszystkiego, więc i tynki chciałem połozyć od nowa. Natomiast wykonawcy zasugerowali, zeby zamiast skuwać to frezować.
    Co mi radzicie?
    Opcja 1 - skuwać stary tynk do cegły, położyć nowy tynk. Wykonawcy ostrzegają, że stary tynk jest na tyle mocny, ze moga być duże zniszczenia cegieł + kolejne kucia i drgania (a było ich dużo) nie wpływają dobrze na całośc budynku + będą potrzebowali więcej materiału później na położenie równych ścian.
    Opcja 2 - frezować stary tynk i na to rzucić nowy. Opcja rekomendowana przez wykonawów, ale nie jestem pewien czy nie wynika z mniejszej pracochłonności.
    Dodam, że nowy tynk będzie wapienno-gipsowy.

    Z gory dziekuje za pomoc.
    Marek
×
×
  • Utwórz nowe...