Skocz do zawartości

Chimera

Uczestnik
  • Posty

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Chimera

  1. Co do opłacalności samej inwestycji... Nikt przez internet nie postawi Ci diagnozy. Aż tak tragicznie to nie wygląda. Nie wiem skąd jesteś ale jak mazowsze/centralna Polska to uderz do MB Kwadrat. Koledze męża „reanimowali” rodziny dom który dostał w spadu. I wszystko udało się wyprowadzić na prostą.
  2. Chimera

    Obrazy.

    Mam kilka obrazów, klimaty surrealistyczne. Jestem też wielką fanką dobrej grafiki. Grafikę można kupić taniej, a potrafi fajnie ozdobić mieszkanie. Teraz zresztą plakaty i typografie są we wnętrzarstwie modne. Dla mnie super - są mniej nachalne niż obrazy, a z racji ceny częściej można zmieniać wystrój.
  3. Niby nie to samo, ale zapachy roznoszą się tak samo, bałagan widac tak samo. Jasne, że są plusy kuchni otwartej czy tej w aneksie, ale ja po mieszkaniu 5 lat w mieszkaniu z aneksem, wybieram kuchnię zamkniętą. Lubię gotować i spędzam w kuchni dużo czasu, ale średnio lubię oglądać garnki i talerze z perspektywy salonu.
  4. O ile nie jest to konieczne do pracy, żeby było pełno miejsca na segregatory, sporo szuflad etc., to ja wybrałabym biurko jak najprostsze, drewniane dopasowane kolorem do reszty mebli i żeby tego drewna było jak najmniej - sama bryła żeby nie rzucała się w oczy, bo jakoś nie znalazłam do tej pory ładnego biurka. Wolę, żeby dominowały inne, bardziej warte uwagi meble, a biurko ma być jak najmniej widoczne.
  5. Niektóre meble fajne, ale jeśli cały pokój czy wręcz mieszkanie jest w tym stylu, to naprawdę można się udusić Wtedy jest ciężko i nie ma "powietrza" w mieszkaniu. Uwielbiam starocie, sama mam trochę, ale sądzę, ze najlepiej mieszac je z nowoczesnymi meblami. Mam wrażenie, że dopiero wtedy (na neutralnym tle) jakiś piękny mebel potrafi być dobrze wyeksponowany, a jak jest ich multum, to giną niestety w tłoku.
  6. Wiem, że są różne warunki mieszkaniowe, ale jeśli tylko jest taka możliwość, to uważam, że na dwie osoby pewnym minimum jest 160 cm. 140 cm to trochę mało, a już nie wyobrażam sobie, jak można się wyspać na 80 cm :/ Ideałem jest 180 cm, no ale to już trzeba mieć kawał miejsca w sypialni.
×
×
  • Utwórz nowe...