Skocz do zawartości

bartosz111

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez bartosz111

  1. dzieki za podpowiedzi, jednak jakbysmy budowali za jakis czas to caloroczny chociaz wachamy sie w tej kwestii-13 km od miasta wiekszego, male dziecko , szkola itd. spedzimy tam troche czasu i podejmiemy decyzje, tak czy siak taki kibelek i prysznic to fajne rozwiazanie bez wzgledu na to czy tam mieszkamy na stale czy wakacje (bo to minimum) czyli pozwolenie na budowe domu z uwzglednieniem sracza i wylanie poki co fundamentu pod ta toalete i dalej da sie w razie czego to "przerobic"?jak w ciagu 4rech lat nie dobuduje reszty to co sie stac moze?
  2. tego nie wiedziałem, to rozwiazanie jest dobre jednak w wypadku gdbysmy chciali tam zamieszkac na stale, a tak moze byc to bedziemy musieli to zburzyc i wybudowac dom? za 4 lata bedziemy mieli wiekszy doplyw gotowki ale do tego czasu chcielibysmy tam tez spedzac czas
  3. tak, wlasnie chcialbym aby byl taki projekt od samego poczatku, pozwolenie na budowe nie powinno byc klopotem
  4. jakie argumenty sa przeciw? u Nich to sie bdb sprawdz z tym ze nie zamierzaja tam budowac domu.. a mnie na ta chwile pewnie nie bedzie stac na postawienie domu
  5. Witam Wszystkich pierwszym postem, dostałem w ostatnim czasie działkę budowlaną , ogrodzoną, dopuszczona woda, prąd, przy drodze gruntowej, sasiedzi z jednej i drugiej strony to rodzina, na ta chwile nie stac mnie aby postawic tam coś "dużego" jednak znalazłem na to jak mi sie wydaje rozwiazanie, moja mama z mężem na swojej działce wybudowali toalete ,prysznic , umywalka itd , ladnie wykonczona w srdku kafelkami, bojler elektryczny, murowane , z zewn drewniane z tarasem zadaszonym(grill, spokojnie siedzimy tam w 7 osob), na dole kostka brukowa a obok stoi przyczepa kempingowa, na ta chwile chcialbym zastosowac podobne rozwiazanie z tym ,ze chcialbym aby ta ubikacja toaleta byla w projekcie domu tj w przyszlosci chcialbym zeby byla integralna czescia domu , ktory pewnie wybudujemy, moje pytanie czy jest taka mozliwosc i czy ma to sens?ile by to moglo w przyblizeniu kosztowac?rodzice juz nie pamietaja i pewnie ceny sie zmienily, dziekuje z góry za odpowiedzi
×
×
  • Utwórz nowe...