Skocz do zawartości

Fenixs

Uczestnik
  • Posty

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Fenixs's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Powiem tyle instalacja wygląda w opłakanym stanie , przewody aluminiowe pewnie pamiętają erę gierka .Słyszałem że nie należy łączyć kabli aluminiowych z miedzianymi bo taka kombinacja grozi nawet pożarem i jest nie trwała .U mnie instalacja wygląda tak 1 metr aluminium kabel rozeta 2 metry miedz potem rozeta potem znowu jakiś kabel niezidentyfikowany chyba kiedyś był częściom instalacji elektrycznej naczepy potem znowu rozeta i tak z kawałków polepione .Właściciel nie pozwala na żadne modyfikacje .Wezwany elektryk powiedział tylko tyle że on do takiego syfu nie przyłoży reki ,bo takiej pajęczyny on już dawno nie widział i tak zwalonej instalacji . Już nie wiem co mam robić , jak go zmotywować do napraw .
  2. Witam jestem nowy na tym forum i proszę o wyrozumiałość. Sprawa polega na tym iż mam problem ze światłem a dokładnie z instalacją .Polega to na tym że kiedy wyjmę korek z pod licznika mego ,robi mi się coś takiego że w gniazdach kiedy wkładam próbnik świeci się w 2 otworach gniazdka czyli w nich mam napięcie .Dodatkowo w liczniku faza dodatnia jest na zewnętrznej blaszce a nie na tej w głębi gniazda . Przy wyjętym korku licznik burczy ale się nie kreci mimo że w gniazdach jest prod po wkręceniu korka licznik działa normalnie. Żeby było śmieszniej po wkręceniu korka wszystko wraca do normy ta dodatkowa faza ginie i mam plus i minus w gniazdach tak jak powinno być.Kiedy zgłaszam problem właścicielowi mieszkania ten zasłania się tym że mu przeciążyłem kable - dziwne ,laptopem , telewizorem i lodówką + 2 żarówki oszczędne .Instalacja to mieszanka kabli aluminiowo miedzianych tak zwany zlepek kabli ,tu kabel aluminiowy tam miedziany .Elektryk był i na widok instalacji dał nogę .Co mam robić zostawić tak jak jest z właścicielem nie da się dogadać , nie stać mnie na wymianę wszystkich kabli na całym pietrze .
×
×
  • Utwórz nowe...