To nie do końca tak. W razie nie wykonania wyroku przez pozwana mamy organ egzekucyjny, w tym wypadku świadczenie niepieniężne, czyli sąd. Na wniosek powoda moze nalozyc kare grzywny na pozwana. Przy czym wydaje mi się, że na większość osób wystarczy wyrok sadu. Tutaj dokladniej opisane : W związku z tym egzekucja obowiązku w razie bierności Pani (niewykonania wyroku sądu) będzie odbywać się w trybie przewidzianym w art. 1049 § 1 K.p.c. Przepis ten dotyczy właśnie czynności, a nie wydania rzeczy (postanowienie Sądu Najwyższego z 27 stycznia 1971 r., II CZ 1 1, OSNC 1971, nr 9, poz. 162). Tak więc wierzyciel musi wystąpić do sądu, by sąd wezwał dłużnika do wykonania czynności w wyznaczonym terminie. Po bezskutecznym upływie terminu na wniosek wierzyciela sąd udziela mu umocowania do wykonania tej czynności na koszt dłużnika. Na żądanie wierzyciela sąd przyzna mu od dłużnika sumę potrzebną do wykonania czynności. Postanowienia sądu w tym zakresie stanowią tytuły egzekucyjne dające podstawę do wszczęcia egzekucji świadczeń pieniężnych. Umocowanie wierzyciela do zastępczego wykonania czynności na koszt dłużnika i przyznanie wierzycielowi sumy potrzebnej do wykonania czynności (art. 1049 § 1) może być objęte jednym postanowieniem, jednak podkreśla się, że postanowienie to może być wydane dopiero po bezskutecznym upływie terminu wyznaczonego dłużnikowi do wykonania czynności (uchwała SN z 22 kwietnia 1968 r., III CZP 37/68, OSNC 1969, nr 1, poz. 9). Na wniosek wierzyciela, umocowanego w trybie art. 1049 do wykonania czynności na koszt dłużnika, sąd może na podstawie art. 1051 § 3 polecić komornikowi usunięcie oporu dłużnika przeszkadzającego tej czynności (por. uchwała SN z dnia 5 listopada 1986 r., III CZP 79/86, OSNC 1987, nr 12, poz. 1991, wraz z uzasadnieniem).