Oj pomysł to nie jest za dobry.Jak już wczesniej pisałam posiadam szkło malowane w kuchni(lacobel) z którego jestem bardzo niezadowolona i nie z powodu wyglądu,bo wygląda super,ale z powodu funkcjonalności.Jak już wczesniej pisałam,stłukłam je w pierwszym dniu uzytkowania.Cena jaką podajesz czyli 150 zł to jest to zwykłe szklo malowane o grubości zapewne 4 mm które przy mocniejszym uderzeniu zwyczajnie się potłucze.Jak kłade cokolowiek na blat boje się,żebym przypadkiem mocniej nie trąciła tym w szkło.Poza tym na tym szkle jest wszystko widać,każdy odcisk palca,kropke z wody.W łazience tym bardziej bym się bała dawać szkło,bo idąc siku ciagle musialabym uwazac,zeby mocniej się nie oprzec czy czymś stuknąć.W ten sposob nie tylko mozna zniszczyć szklo,ale również sie pokaleczyc.Ja osobiscie jako uzytkownik takiego szkła za 150 zł za metr proponuje prawdziwy lacobel ktory kosztuje ok 500 zł ,ale jest bezpieczny i trwały.