Skocz do zawartości

Pepsi

Uczestnik
  • Posty

    18
  • Dołączył

  • Ostatnio

Pepsi's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Widze że to walka z wiatrakami. Pozdrawiam rozmówców. Też daje spokój temu wątkowi.
  2. Jak front działki jest za wąski i wnioskiem oraz zakresem inwestycji objęto sąsiednią działkę to poszerzamy front do wielkości wymaganej przez plan i to jest OK (gratuluje sąsiada który na to pozwala). Nie zmienia to faktu że nie nastąpiło scalenie działek i przepisanie własności i granica jak była tak jest. Czyli facet ma do dyspozycji 2 działki; swoją 12,3m oraz sąsiada 6m. Pomiędzy nimi granica. I myślisz że od niej nie musi zachować odległości? Sam się dopiero przy tym upierałeś. Może owszszem postawić dom "okrakiem" na tych działkach ale czy sąsiad to przeżyje jak zobaczy na co się zgodził.
  3. To że można budować budynek na kilku działkach nie ulega wątpliwości ale tylko w przypadku gdy budynek stoi na tych granicach (nie obok). I to jest oczywiste. A granice liczy się tak jak zwykle od granicy sąsiedniej działki. A to; "Problem w tym,iż nie mogę otrzymać pozwolenia na budowę, pani w starostwie powiedziała iż działka jest za wąska do otrzymania pozwolenia. i sąsiad musi? wyrazić zgodę na ujęcie jego działki w pozwoleniu, wtedy front działki poszerzy się z 12,3 do 18,3. ." to nic innego jak przekazanie prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. I nie chodziło tu na pewno o odległość od granicy tylko o min. szerokość frontu działki zawartą w planie zagospodarowania wymaganą do otrzymania PnB. Poza tym w sprawach granic działek to nic nie zmienia.
  4. Ty masz swoje racje ja mam swoje. Granicą sąsiedniej działki jest sąsiednia działka a nie zakres terenu inwestycji objętej PnB. Dlaczego ludzie scalają grunty? - bo często mają np. 2 mniejsze działki na których chcą wybudować budynek, obydwie to teren inwestycji a Warunki techniczne zmuszają ich do zachowania odległości od granicy pomiędzy własnymi działkami. Granica to granica i nie ma znaczenia czy objęta jest jednym PnB i czy jest jeden właścicel. Odległośc przy sytuowaniu budynku musi być zgodna z WT.
  5. A widziałeś projekt że uważasz że nie spełnia warunków?? Mogę się założyć że spełnia i na planie zagospodarowania usytuowanie budynku jest zgodne z warunkami technicznymi czyli 4m. I na to usytuowanie zostało wydane pozwolenie i budynek powstaje w miejscu gdzie miał powstać, nikt go nie przesunął - wszystko zgodnie z pozwoleniem. A to że po wydaniu decyzji był podział i powstała granica nie ma wpływu na PnB. Lepiej ty się zastanów co wypisujesz. "granica się przesunie do drugiej granicy" - to dopiero herezje!
  6. Nic się nie musi "wyrabiać". Nie jedną działkę już dzieliłem w trakcie budowy a nawet przed. I nie ma z tym problemów. Co do "myków" to jeśli chodzi urzędnikom tylko o tą odlegość to proponuje sprawdzić czy sąsiednia działka spełnia parametry działki budowlanej (podejrzewam że nie - choćby szerokośc frontu). Jeśli nie spełnia i nie jest działką budowlaną to masz furtkę bo par.12 Warunków technicznych mówi tylko o odległościach od granic działek budowlanych, o innych granicach nie wspomina.
  7. Znam przypadek gdzie facet za każdym razem jak chce wjechać na swoją działkę korzystając z służebności musi iść do właściciela działki na której jest ustalona służebność i go poprosić żeby otwarł bramę. I tak codziennie po kilka razy. Ciekawe który dłużej wytrzyma
  8. Po pierwsze należy wiedzieć czego dotyczą tzw. Warunki Techniczne: Dział I. Przepisy ogólne § 2. [Zastosowanie przepisów] 1.[1] Przepisy rozporządzenia stosuje się przy projektowaniu, budowie i przebudowie oraz przy zmianie sposobu użytkowania budynków oraz budowli nadziemnych i podziemnych spełniających funkcje użytkowe budynków, a także do związanych z nimi urządzeń budowlanych, z zastrzeżeniem § 207 ust. 2. 2.[2] Przy nadbudowie, rozbudowie, przebudowie i zmianie sposobu użytkowania: Czyli to tak chętnie cytowane tu rozporządzenie nie ma jakiegokolwiek zastosowania w przypadku podziałów nieruchomośći. Do podziałów kluczowym dokumentem jest (przepraszam Barbossa muszę ją w to zamieszać Ustawa o Gospodarce Nieruchomościami art. 92 - 100 Szczególnie proponuje zapoznać się z art. 95 Wracając do sprawy taliba myśle że problem leży nawet nie w tych 0,5m. Po podziale działki, zmieniły się jej parametry, na pewno też numer. Więc stare pozwolenie na budowę nie jest po prostu ważne bo zostało wydane na inną działkę. Pośpieszyłeś się, najlepiej scal działkę z powrotem, przepisz pozwolenie i ją wtedy podziel.
  9. Miałem na myśli służebności powstające podczas rodzinnych zapisów.
  10. Tylko większość woli jednak dojazd do posesji po własnej działce niż służebność. Ale jak się strona zgodzi na służebność to dlaczego nie.
  11. Bzdury takie piszecie że aż ręce opadają. Jesteście urzędnikami ? Warunki techniczne nie mają nic do tej sprawy. Poczytajcie sobie Ustawę o Gospodarce Nieruchomościami. A ty talib spytaj według którego przepisu ma być 4m, na pewno nie waruków technicznych, niedouczeni urzędnicy często stosują taką interpretacje przez analogie ale to tak nie działa jest na to nawet wyrok NSA.
  12. Nie ma przepisu który nakazuje sytuować granicę przy podziale działki 4 m od ściany budynku na który została wydana decyzja. Po otrzymaniu decyzji na budowę możesz sobie podzielić działkę nawet 1m od ściany. Niech urzędnik poda podstawę prawną swojej decyzji.
  13. Poczekam jeszcze do jutra, bo mam rozmawiać z głównym urbanistą od tego planu, zobaczę co on bedzie miał do powiedzenia na ten numer z okapem.
  14. No chyba że właśnie zrobić z tej ściany ścianę oddzielenia pożarowego.
  15. Dzięki Bajbaga. Byłem w Starostwie, pracownica wydz. Architektury stwierdziła że nie mogę budować się w odległości 1,5m od granicy ze względu na ten okap. Kolega w innym mieście miał identyczną sytuację i u nich można się budować 1,5m od granicy pomimo wystającego okapu. Kiedy w końcu będzie jedna interpretacja a nie tyle ilu urzędników.
×
×
  • Utwórz nowe...