Ja tak Jak Anitka skusiłam się na zakup takiej sauny na podczerwień. Razem z moją nastoletnią córką korzystamy z niej kilka razy w tygodniu tzn oczywiscie osobno, bo sauna jest jednoosobowa, choc od wielkej biedy można by bylo spokojnie we dwie wejść :p Córka mówi , że wszystkie wągry, zaskórniki itd jej się zmniejszyły , ja zauważyłam ogólną poprawę skóry i zmniejszenie tak jak poprzedniczka cellulitisu. Jakis negatywow racze nie zauwazylam , wiadomo co sauna parowa to parowa co sucha to sucha, ale ja juz raczej z parowych korzystać nie mam zamiaru bo przy mojej cerze naczyńkowej bardziej mi szkodzila niż pomagała.