no ladnie to sie dowiedzialem ze sie podniecam jakimis cenami, nieladnie tak ofensywnie. czuje sie dotkniety co Ty bys zrobil majac z sieci tylko prad? Ja mysle w ten sposob; jakiekolwiek paliwo nie wybierzesz zawsze musisz cos zaplacic gaz, olej, prad, wegiel, drewno. Np(teoretyzujac) zaplacisz za prad 2000 za kwartal zimowy a za gaz 1500 to roznica jest zyskiem w uzytkowaniu czyli 500zl oszczednosci. Te coroczne oszczednosci odejmujesz od poczatkowej inwestycji np za grzejniki plus dostosowanie instalacji elektrycznej zaplace jakies 5tys a za instalacje gazowa? (komin, piec, grzejniki, wszystkie rurki, robocizna) 20tys wydaje sie malo. Czyli przy tej sytuacji musze uzytkowac gaz 30 lat zeby sie zwrocil. (sorki wyliczenia pi razy drzwi, chodzi mi o pokazanie ogolnie o co mi chodzi) Wiadomo zeby z glowa ogrzac cieplego kanadyjczyka musi to byc precyzyjne dawkowanie ciepla czyli wegiel i drewno odpada. zostaje, gaz, olej albo prad. Moglbym oczywiscie zrobic na calym dachu baterie fotowoltaniczne albo pompe ciepla ktora moze jest tania w uzytkowaniu ale koszt instalacji nie zwroci sie nigdy. Podalem ceny ze strony taurona obowiazujace w Glogowie (ale i tak sie tutaj pomylilem taryfa nocna 0,17 dzienna 0,35) http://www.tauron-pe.pl/dla-domu/sprzedaz2/Pages/G12.aspx Aktualnie jeszcze mieszkam w UK i mieszkalem w domach ogrzewanych pradem akumulacyjnie, woda tez byla w zbiorniku ogrzewana taryfa nocna. teraz mieszkam w domu ogrzewanym gazem i koszty sa bardzo podobne, teraz dostaje dwa rachunki za gaz i prad a wczesniej jeden wiekszy tylko za prad. W sumie placilem tyle samo. Nie wiem moze sie calkowicie myle. To jaki jest najlepszy, tani sposob na ogrzanie cieplego kanadyjczyka? Musi to byc precyzyjne, dynamiczne dawkowanie niewielkich ilosci ciepla.