Skocz do zawartości

budhha

Uczestnik
  • Posty

    33
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez budhha

  1. Witajcie, wreszcie ruszyliśmy z budową, wykop pod fundamenty gotowy, dzisiaj przyjeżdża stal i cała reszta Póki fundamenty nie są zalane, zastanawiamy się nad metodą (do wyboru gazobeton lub ceramika), na razie stanęło na betonie komórkowym 24 + 15 cm styropianu (tak jak w projekcie + rady budowlańca). Różne są opinie. Czytamy pisma branżowe, fora internetowe i mamy kwadratowe głowy. Widzę, że Wy też różnie budujecie. Dla mnie najważniejsze są aspekty zdrowotne ale też szybkość budowy, beton komórkowy wygrywa - chcemy jak najszybciej uciekać z bloku, więc czas jest ważny.
  2. Dzięki Zapomniałam dodać, że udało nam się też załatwić kredyt, nawet dosyć bezproblemowo. 1 transza już czeka na lokacie, także oby szybko zima odpuściła. Nie możemy się doczekać. Mamy też taki plan, że może uda nam się zamieszkać pod koniec tego roku ale obawiam się, że jesteśmy dosyć naiwni. Tak nam się spieszy, ponieważ wynajmujemy mieszkanie w bloku i sami wiecie...
  3. Witam wszystkich, dawno się nie odzywałam, niestety nasz syn ciężko zachorował i musieliśmy walczyć o jego życie. W tej chwili jest już dobrze, powoli wracamy do siebie. Odnośnie domu, wszystkie papiery, załatwianie kredytu - przeciągnęło się w czasie i zaczynamy dopiero na wiosnę. W tej chwili wyrównaliśmy teren, stawiamy garaż i zaczynamy zwozić materiały. Ruszymy jak najszybciej się da, majster czeka na znak. Pozdrawiam
  4. brankiniol Domek SUPER! Co do schodów: ja straszny laik jestem, w każdym razie schody w oryginale są strasznie strome i nam doradzano na początku w przypadku braku poddasza zrobienie zwykłego włazu "strychowego" i zabudowanie wnęki. Ponieważ robimy użytkową górę, klatka schodowa została poszerzona kosztem pokoju. Mam rysunek, ale niewiele się na tym znam. Jeśli chcesz, mogę Ci zeskanować. Aga, dosyć dużo Was to wyszło. My chcieliśmy w tym roku zrobić same fundamenty na własny koszt, ale nasz majster stwierdził, że drożej nas wyjdzie takie dzielenie budowy. Za stan surowy zamknięty policzył nam 20 tys. za robociznę. Jakbyśmy chcieli robić w kawałkach, wyszłoby na pewno drożej.
  5. Witajcie, ja również poproszę o dyskusję na temat kosztów budowy. Aktualnie wypełniam papiery dla doradcy finansowego i nie wiem, jak to wszystko ogarnąć. Projektant jest w trakcie wyceny. Dawno nie pisałam, od tego czasu dużo się zmieniło Mamy już pozwolenie na budowę, ruszamy ze sprawami kredytowymi. Jeszcze w tym roku chcemy zacząć budowę na własny koszt, w związku z tym pytanie: ile was kosztowały fundamenty? Jak już wcześniej pisałam, znacznie przerobiliśmy projekt. Najważniejsze zmiany to: dach krokwiowo-jętkowy 30 st., strop teriva (ale tutaj cały czas myślimy nad drewnianym stropem), duże, porządne schody niewielkim kosztem jednego pokoju, adaptacja poddasza. Poddasze w wersji użytkowej ma 60m2 i póki co będzie zamknięte - zamierzamy je urządzić w przyszłości, jak dzieciaki trochę podrosną. Zmianie uległy wielkości niektórych pomieszczeń (jest to związane ze wzmocnieniem stropów, nie znam się na tym, to już sprawa konstruktora;)) ale nieznacznie. I dopiero po wszystkim doszliśmy do wniosku, że łatwiej i taniej wyniosłaby nas budowa innego projektu - jednak bardzo zależało nam na dużym parterze, no a takie projekty rzadko się trafiają. Poza tym ten dom był jednym z nielicznych, który spełniał nasze kryteria i warunki zabudowy. Jeśli to kogoś interesuje, za przeprojektowanie, uzgodnienie z fachowcami itd. + załatwianie pozwolenia na budowę zapłaciliśmy architektowi 4.2 tys. zł. Z zaznaczeniem, że samo załatwianie pozwolenia to koszt ok. 2 tys. zł. Ostatecznie z naszego wymarzonego, małego domku powstała wielka stodoła o powierzchni użytkowej 182,50 m2. No cóż... myślę, że nie będziemy tego żałować. Pozdrawiam!
  6. Sorry, właśnie dokopaliśmy się pierwszych stron tematu i już wszystko wiem - mam Twój projekt - no tak, tymi zdjęciami domu żyliśmy przez dobrych parę miesięcy ;)
  7. Mar, dzięki za odpowiedź Łazienkę poszerzaliście kosztem pokoju? Pytam, ponieważ jeden pokój już mamy zmniejszony (i to dosyć mocno, dużo zajęła nowa klatka schodowa) i resztę chciałabym zachować w oryginale. Z drugiej strony 30 cm to niewiele jeśli chodzi o pokój a sporo w przypadku łazienki. Jak to w ogóle wygląda, macie łazienkę "kompletną", czyli prysznic + wanna - ja zastanawiam się tylko nad samym prysznicem wbudowanym w podłogę (bez brodzika), moja siostra ma taki i świetnie się sprawuje, zajmuje niewiele więcej miejsca. Wannę w przyszłości ulokujemy w łazience u góry. Możesz napisać, jak wyglądają pokoje, tzn. czy są "pojemne"? Co do garażu, dzisiaj mieliśmy spotkanie z projektantem i polecił poszerzyć bramę wjazdową w garażu, niestety jesteśmy z domem na styk jeśli chodzi o szerokość i musimy tak kombinować.
  8. Witam, dołączam do grona budujących Cztery Kąty II, odbicie lustrzane, ze zmianami: - zmiana konstrukcji dachu na krokwiowo-jętkowy - strop Teriva - podniesienie ściany kolankowej o 3 pustaki - poszerzenie klatki schodowej i dopasowanie schodów (w projekcie są b. strome) kosztem jednej sypialni - pokój po zmianach 9 m2 - uzyskanie pod schodami dodatkowej przestrzeni a'la "graciarnia" ;) - adaptacja poddasza (początkowo jako strych, w późniejszych planach 2 sypialnie i łazienka) Aktualnie jesteśmy na etapie akceptowania zmian u planisty, na dniach planista oddaje papiery do starostwa i czekamy na sygnał - biorąc pod uwagę kredyt itp. być może budowa rozpocznie się jeszcze we wrześniu (ostrożnie). Zmiany kosztowały nas 2,5 tys (+ 2 tys za adaptację projektu i załatwienie pozwolenia), to niewiele w porównaniu z możliwościami, jakie one dają. Poza tym naczytaliśmy się o cenie dachu wiązarowego i różnych problemach, znajomi budowali wg projektu i przeklinają dach - kosztorysy zaprzyjaźnionych budowlańców też nie były za ciekawe i nie było nad czym się zastanawiać. Jesteśmy z okolic Człuchowa/Chojnic (pomorskie). Interesuje mnie wielkość i funkcjonalność: - łazienki - wiatrołapu - kibelka nr 2 - korytarza oddzielającego garaż od pomieszczeń Doradzano nam, żeby poszerzyć łazienkę kosztem pokoju, zlikwidować kibelek/spiżarkę koło kuchni i poszerzyć wiatrołap. Po wizycie u teściowej, która ma domek o zbliżonych parametrach zrezygnowaliśmy z tych zmian, wiatrołap jest wystarczający (zmieści się szafa), spiżarka jest baaaaaaaardzo przydatna. Korytarzyk do garażu może od biedy służyć jako miejsce dla pralki, chociaż ciężko to sobie wyobrazić bez doświadczenia. Jak jest u was? Czy te pomieszczenia są wystarczające i nie trzeba dokonywać zmian? Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...