madzik

bardzo panu dziekuje. Klej trzyma wiec moze te nowe warstwy pomoga.

POMOCY....bo nie wiem co robic dalej. Budujemy dom w Hiszpanii ,jestesmy na etapie wykanczania (nigdy bym sie nie zdecydowala na budowe tutaj domu wiedzac jakich maja fachowcow)Co nowa robota to nowy problem. Dom wybudowalismy z styropianu ,wsrodku beton, wewnatrz wykonczony plytami k-g .Na zewnatrz tynk...i tu pojawil sie problem.Firma jako chyba jedyna w naszym miasteczku zajmujaca sie docieplaniem budynkow polozyla klej z siatka i jakis tynk mineralny szlachetny ( silikatowe czy silikonowe to produkt nie znany w Hiszpanii) po juz paru dniach tynk popekal i ma bardzo duzo cienkich rys. Po mojej interwencji przyjechal szef firmy i stwierdzil ze z jego strony wszystko zrobili jak trzeba i on nie rozumie dlaczego popekalo.Widocznie te klocki styropianowe (neopor) jakos inne sa jak normalny styropian.Zasugerowl ze polozy jakis cienki tynk akrylowy 2 warstwy po 3 minimetry(na jednej scianie) ,odczeka dwa tygodnie i jak bedzie dobrze to zrobi tak caly dom.Jak sie go zapytalam jaki dal klej to powiedzial ze dobry a byl to tylko klej cementowy z dolewaniem flexyfikatora F-300. Nie wiem co robic ? Powiedzial ze jak bede chciala skuc ten popekany to uszkodze caly styropian. czy nowy tynk na ten popekany cos da? Prosze pomozcie....

bardzo,bardzo dziekuje za tak szybka odpowiedz.Czytam czesto to forum i staram sie porownywac budownictwo w kraju do naszej budowy tutaj,jednak wychodzi na to ze w Hiszpanii jakos inaczej buduja.Betony tez maja inne symbole,u nas zastosowano HA 250 (podobno hydroszczelny)ale nie wiem bo nie ma takiego symbolu w Polsce i nie moge porownac.To ze klimat cieplejszy i narazony na wstrzasy, wplywa napewno na inna technologie budowy,widzialam jednak tyle tu fuszerki i boje sie ze cos mi tu odwala nie tak, a na pozniejsze naprawy zabraknie kasy. Zdecydowalismy budowac dom z styrostone (pustaki styropianowe wypelniane betonem)dlatego chyba te prety.Mamy tu kolege ktory budowal w tym systemie i bardzo sobie to chwali.Fajnie chlodno u niego latem a zima cieplutko. Draagon to nie jeziorko, to rzeka Ebro -podobno marzenie kazdego wedkarza (sumy po 100 kg) Jeszcze raz dziekuje za porady.

bardzo prosze o wskazowke w sprawie izolacji fundamentow.Poniewaz buduje dom w Hiszpanii na calej pwierzchni law zostaly wychodzace prety zbrojeniowe nie wiem teraz jak to wszystko zaizolowac.Widzialam przed zalaniem calosci, ze folia byla tylko tam gdzie zwir ale nie dotykala wylanych wczesniej law. pytanie czy moge przed stawianiem scian nosnych zaizolowac jakos ten fundament? moze masa bitumiczna? prosze o jakies wskazowki bo boje sie ze bedzie za pozno,jezeli juz nie jest.Oni tu nigdzie nic nie izoluja a na mnie patrza jak na kretynke jezeli tylko wspominam o foliach izolacyjnych czy styropianach.

jezeli dziala wszystko dobrze u pana coolibeer to i powinno dzialac u mnie.Dom jest parterowy bez poddasza uzytkowego,dlatego tylko podlogowka

nie znam sie,pisze tylko co zaproponowal architekt. Twierdzi ze podlogowka potrzebuje 40-50 stopni wody wyjsciowej a kaloryfery 80. Kolektory prozniowe.Bufor ma magazynowac rowniez wode uzytkowa .Dom jest bardzo dobrze izolowany a slonce swieci naprawde kazdego dnia.W przypadku gdyby nie bylo ktoregos dnia sloneczka to kominek z plaszczem wodnym podgrzeje wode w buforze.

architekt zaproponowal 4 kolektory ,bufor 600 litrow i zamiast kaloryferow ,podlogowke.Twierdzi ze ogrzejemy tak caly dom .

No bo na zdrowy rozum, jak nie zainstalowac kolektorow w Hiszpanii , kiedy slonce swieci prawie kazdego dnia.Nawet teraz zima nie pamietam kiedy bylo pochmurno.

bardzo dziekuje za wskazowki.Jeszcze w tym tygodniu poradzimy sie instalatora .Dam znac co zaproponowal.

a dlaczego pradu? ja myslalam o solarze i kominku na drewno z plaszczem wodnym.Wszystko podgrzewa wode w buforze.

Witam serdecznie forumowiczow, Buduje w Hiszpanii domek i wspolnie z mezem zastanawiamy sie nad ociepleniem /ogrzaniem domu .Poniewz tutaj zawsze swieci slonce mamy zamiar zamontowac kolektory solarniane.Poniewaz solar nie wystarczy na ogrzanie domu ,zastanawiamy sie czy mozna podlaczyc kominek z plaszczem wody do bufora (opcja ogrzewania kaloryferami innych pomieszczen) a wiosna ,latem i jesienia kiedy kominek nie jest uzywany pobierac z bufora ciepla wode. Aktualnie mieszkamy w domu w ktorym ciepla woda podgrzewana jest na gaz z butli <propan> ma taki junkier w garazu wraz z ta butla.Tanio to wychodzi bo butla starcza na miesiac a kosztuje tylko 12 euro. Czy jest mozliwosc uzywania tego solaru z kominkiem zima (a wode do mycia na gaz z butli) latem za to przelaczyc bufor na wode do mycia? Nie wiem czy wyjasnilam to fachowo? ale moze ktos zrozumie o co mi chodzi.Bardzo dziekuje za porady i wskazowki. A jeszcze...........moze podam ze to bedzie piec kaloryferow a kominek ma ogrzac 40m2 salonu z kuchnia. Dom izolowany jednopietrowy 150m2 z poddaszem nieuzytkowym z wentylacja mechaniczna i rekuperatorem. Zima temperatura nie spada ponizej -3 stopni w nocy.W dzien od 7 do 20. Nie chcemy kupowac drogiego systemu grzewczego a drewno opalowe od farmerow jest tanie. Musze zdecydowac jakie ogrzewanie bo architekt musi umiescic to w planach budynku (takie tu teraz wymogi) Dziekuje z gory za odpowiedzi