A i ja dołożę swoje 3 grosze. Wykonałem skosy żelbetonowe uznałem taką inwestycję za słuszną i wbrew wielu wypowiedziom obecnym na forum opłacalną finansowo tak i teraz jak na czas eksploatacji. Projektant zalecił parę poprawek 2 słupy 18cmx20cm i kilka belek na podciągach, które są puszczone nad stropem oraz po ściankach działowych i nośnych. Wiele zmartwień przedstawionych przez was rozwiał mi w ciągu 5 minut. Teraz może wyliczenia kosztów stropu. Robocizna - 7300 (5900 strop betonowy, reszta ocieplenie) deski - z poprzedniego szalowania stęple - z poprzedniego szalowania stal - około 1300 kg = 2800 zł beton - 3400 zł styropian na ocieplenie 20cm (10+10)- 2000zł klej - 600 zł siatka - 200zł nie ocieplony jest strop poziomy na głównej części 2,5m x 13m(będziemy jeszcze robić kanalize prad zrobi sie przy wylewkach), wylane wszystko wraz z wieńcami, (nie odliczam ale koszt wieńców około 2000zł) Wiadomo do tego dojdzie jeszcze tynk cementowo wapienny około 160mkw. Dla przykładu byłem u gościa, który uchodzi za fachowca w układaniu stropu G-K, kiedy mu powiedziałem, że waham się co do żelbetonu i mimo iż miał szanse na robotę u mnie (koszt u niego wyszedł by bardzo podobnie markowe materiały oraz nie tania robocizna) powiedział, że jeżeli nie przeraża mnie beton nad głową to na pewno to będzie lepszy pomysł niż G-K. Tyle ode mnie. Nie ma co popadać w takie zatroskanie jak nie którzy. Dawniej budowano domy gdzie były 3 stropy nad głową a w ławach był beton wątpliwej mocy wylewany z betoniarek mieszany pół na pół z kamieniem. Stal również gładka miękka w kręgu zazwyczaj FI8 dawana jak najrzadziej bo było jej mało na rynku. Nasze domy są po wielokroć mocniej wykonane. Uratuje nas tylko zdrowe myślenie Pozdrawiam