
igrys
Uczestnik-
Posty
49 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez igrys
-
Jak ludzie mieszkają na wynajmie to chcą się szybko przeprowadzić - nawet na sam dół, a resztę robić mieszkając. To trudne, mieszkałam kiedyś w remontowanym starym domu więc wiem że to bywa koszmar. Ale dzięki temu udało nam się bez kredytów mieć 130 m2 w starym budownictwie. Ludzie mieszkający kątem u rodziny nie tracą na wynajmowanie, mają zapewne duże oszczędności z tego tytułu, ale nie mają wyposażenia - my mamy wszystkie meble i tylko kuchnia będzie nowa- ale też tania z Ikea, bez rewalki ale dla nas priorytetem jest nie popaść w kredyt , choć jakieś z kasy zapomogowo-pożyczkowej będą brane pożyczki - bez procentowe i na krótko. Pompa ciepła - poza naszym zasięgiem. Nasze płytki do kotłowni kosztowały tak mało, że nawet nie pamiętam ile... Ale najważniejsze to by dom odpowiadał właścicielom, był zgodny z naszą filozofią życia. By nam się podobał, nawet z płytkami za 30 zł.
-
Dom a zagospodarowanie terenu to dwa różne kosztorysy- dla mnie. Działka? Jak ktoś kupił jak my wcześniej albo mieszka na prowincji to mniej zapłacił ale pewnie też mniej zarabia Czyli Agatki niektórych z was będą was kosztowały 700.000 zł? To nie Agatka to AGATA!!! Tyle za dom 130 m2 ? Ale nie każdy może sobie pozwolić na taki wydatek i musi budować za 300.000 zł. Niekiedy musimy się zmęczyć, przeglądać i porównywać ceny, wydzwaniać gdzie taniej.... Jest klamka za 30 zł i klamka za 130 zł. I na tym polega różnica
-
Jak obserwuję znajomych co budują za kasę zarabianą za granicą to niestety trudno im się odnaleźć. Najważniejsze to by umieć żyć za polskie zarobki. Jak ktoś w rolnictwie czy robiąc coś innego w Irlandii czy UK zarabiał jak na polskie warunki dużo to trudno będzie być w PL zadowolonym. I do tego trudno coś sensownego w Pl znaleźć. Warto mieć kasę i pomysł na swój biznes i nie załamywać się, przetrwać trudny czas aklimatyzacji. Najważniejsze by dom był nie na kredyt i wtedy odpadają główne koszty My budujemy 2 lata, w tym roku chcemy się wprowadzić ale na gotowy dom - bez dużej łazienki- otoczenie będziemy robić jak zamieszkamy. Koszty wzrastają gdy wybiera się droższe rozwiązania. Od pustaków, po klamki. Np. piec tzw. śmieciuch za 3 tyś albo na gaz za 9 tys. - plus instalacja 6 tyś. i już 15 tys. zamiast 3 tys. Ale jakbym nie miała gdzie mieszkać i wynajmowała to warto zrobić choć dół agaty i ciągnąc górę mieszkając. powodzenia w budowaniu
-
By zamieszkać trzeba mieć minimum 300.000 zł. i część zrobić samemu. Można drożej i można taniej- ale moim zdaniem nie na wszystkim można / warto oszczędzać. Taniej znaczy też dłużej - a nie każdy może dłużej , szczególnie jak ludzie żyją na wynajmowanym to ciężko się płaci. My budujemy drugi rok, mam nadzieję, że jak minie 2,5 roku to się ogarniemy. Powodzenia budującym
-
Też myśleliśmy o defro ale pociągnęli koło nas gaz i po namyśle porzuciliśmy myśl o piecu węglwo-ekogroszkowym na rzecz gazowego. Droższy ale jednak wygodniejszy. Dodatkowo kominek z DGP dla obniżki kosztów na przełomowych miesiącach. Wcześniej sporo osób z naszego otoczenia narzekało na eko-groszkową jakość opału i same piece. Sąsiedzi, co od dwóch lat mieszkają koło naszej budowy chętnie by przeszli na gaz ale muszą najpierw zamortyzować swoje eko-groszkowe wydatki.
-
My właśnie ocieplamy więc nie wiemy jak się to będzie spisywało... ale ociepla się w miarę... U Ciebie też widać, że robota idzie Mamy styropian grafitowy 15 cm 0,032 lambda i dodatkowo frez- na mostki termiczne. Liczymy, że będzie dobrze. Więcej zdjęć na blogu budowlanym Odwiedź moją stronę AGATKA W BUDOWIE
-
My mamy 140 cm. i jesteśmy zadowoleni. Z klamka u dołu podnosiliśmy ściankę więc okna są też troche wyżej. Daja dość światła. Można je zobaczyć na blogu http://www.koszmar.mojabudowa.pl/ pozdrawiam
-
Wejdzie 90 cm. bez problemu.
-
Fajnie, że etap jedynie słusznego projektu dla mas mamy już za sobą. Dla zwolenników identycznych domów polecam te budowane na osiedlach przez duże firmy. To ciekawy widok wielu takich samych domów. A i tak ktoś potem inny kolor kwiatów postawi na tarasie i może być problem Popieram wszelkie zmiany w Agacie. To nasze domy i jeśli wyglądają jak stodoły itp. masakry to trudno, jakoś będziemy musieli na tych podniesionych o dwa-trzy pustaki poddaszach żyć. Będzie trudno ale damy radę, bo zawsze może być coś straszniejszego od mieszkania w brzydkim wymarzonym domu. Pozdrawiam tych co są na urlopie
-
to nie wiocha tylko jakieś miasto
-
Super, że podchodzicie z takim sercem do projektu. Widać, ze macie przemyślany temat a nie godzicie się na gotowy projekt, który ma swoje plusy ujemne i dodatnie powodzenia
-
Tylko 180 na 120, dużo światła , w stanie surowym może to nie daje pełnego obrazu ale zawsze . My polecamy Na blogu to widać http://www.koszmar.mojabudowa.pl/
-
Tu brakuje mi folii kubełkowej izohanu styropianu fundamentowego do ocieplenia papy do izolacji poziomej jeszcze paru drobiazgów pozdrawiam http://www.koszmar.mojabudowa.pl
-
120 cm. , tyle samo w łazience i kotłowni
-
180 cm. i powiem, że wygląda ok., na blogu jest zdjęcie od środka, ale nie ma jeszcze działówki z wiatrołapem więc nie widać dobrze. Ściana po likwidacji spiżarki i poszerzeniu do 60 cm. wnęki w wiatrołapie - na szafę ma 365 cm.
-
U nas tez ma być tylko kilka dni przestoju - a oto nasza Agata po kilku zmianach - daje kilka fotek, a reszta jest na moim blogu... http://www.koszmar.mojabudowa.pl
-
Całość za dachówkę, która nie jest droższa od blachy - wszystko w średniej klasie
-
70 zł. za m2 robocizna - cały dach
-
A ile szerokość wyszła kuchni? Mam w projekcie takie samo okno i widzę, że duże okno to jest to
-
Kuchnia jest powiększona?
-
To zdjęcie z narożnikiem pokazuje, że tylko likwidacja podcienia da przestrzeń w salonie. Na zdjęciu narożnik blokuje wyjście na taras
-
Fajnie, też planujemy szerszy wiatrołap by szafa nam zastąpiła zlikwidowaną spiżarkę Tylko, że u nas kuchnia 3,60 cm. ma być (samo okno 180 cm.) więc szafa w wiatrołapie płytsza będzie.
-
A ile ma szerokość wiatrołap, czy zmieści się tam po stronie kuchni szafa typu komandor? pozdrawiam
-
Stemple kupione
-
Uważam, że musi być zadaszenie nad tarasem, a okno z boku doświetli salon w moim układzie. W moim poprzednim poście są rysunki zadaszonego tarasu