Skocz do zawartości

MN68

Uczestnik
  • Posty

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

MN68's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

1

Reputacja

  1. Właśnie sęk w tym ,że dobrze zainstalowanych... Pompę i całą resztę instalowała jedna podobno profesjonalna firma... Dolne źródło tez ma wady.. przez rok użytkowania nie miałem problemu tylko z samą pompą ciepła.. pracowała bezawaryjnie...
  2. Witam serdecznie. jestem tu nowym użytkownikiem ale mogę się podzielić własnym doświadczeniem. Jeśli chodzi o temat ukrytych kosztów pompy ciepła to napisze co mnie osobiście spotkało. Rok temu firma zainstalowała mi pompę PPC wraz z kotłownia. Jest to pompa polskiej produkcji prosta w budowie i eksploatacji z której jestem zadowolony , bo tej zimy nawet w te mrozy dała tzw radę.Problemem było tylko partactwo firmy która ja zainstalowała.Przypadek tylko sprawił ze na oficjalne uruchomienie samej pompy przyjechał sam jej producent aby jednocześnie nauczyć nowego instalatora ,gdyz poprzedni porzucił pracę w firmie która robiła mi całą instalacje.Pompa juz działała miałem ciepłą podłogę i wodę w kranach ale producent pompy ciepła wskazał kolejnemu instalatorowi błędy poprzedniego instalatora największym z nich było umieszczenie pomp obiegowych na sztywnych rurach bezpośrednio nad pompa w ten sposób ze cały ciężar i wibracje tych pomp obciążały wymienniki ciepła w samej pompie co według jej producenta znacznie ograniczało ich czas eksploatacji. Być może wytrzymały by dwa lata gwarancji ale niedługo potem trzeba by je było wymieniać. i to własnie według mnie jest również ukrytym kosztem w pompie ciepła. .Na szczęście przez przypadek się o tym dowiedziałem i po długich pertraktacjach z wykonawcą zostało to wymienione na węże elastyczne które ograniczają te wibracje. Ciekaw jestem ile jest w użytkowników pomp ciepła którzy nawet o tym nie wiedzą ? Witam serdecznie. jestem tu nowym użytkownikiem ale mogę się podzielić własnym doświadczeniem. Jeśli chodzi o temat ukrytych kosztów pompy ciepła to napisze co mnie osobiście spotkało. Rok temu firma zainstalowała mi pompę PPC wraz z kotłownia. Jest to pompa polskiej produkcji prosta w budowie i eksploatacji z której jestem zadowolony , bo tej zimy nawet w te mrozy dała tzw radę.Problemem było tylko partactwo firmy która ja zainstalowała.Przypadek tylko sprawił ze na oficjalne uruchomienie samej pompy przyjechał sam jej producent aby jednocześnie nauczyć nowego instalatora ,gdyz poprzedni porzucił pracę w firmie która robiła mi całą instalacje.Pompa juz działała miałem ciepłą podłogę i wodę w kranach ale producent pompy ciepła wskazał kolejnemu instalatorowi błędy poprzedniego instalatora największym z nich było umieszczenie pomp obiegowych na sztywnych rurach bezpośrednio nad pompa w ten sposób ze cały ciężar i wibracje tych pomp obciążały wymienniki ciepła w samej pompie co według jej producenta znacznie ograniczało ich czas eksploatacji. Być może wytrzymały by dwa lata gwarancji ale niedługo potem trzeba by je było wymieniać. i to własnie według mnie jest również ukrytym kosztem w pompie ciepła. .Na szczęście przez przypadek się o tym dowiedziałem i po długich pertraktacjach z wykonawcą zostało to wymienione na węże elastyczne które ograniczają te wibracje. Ciekaw jestem ile jest w użytkowników pomp ciepła którzy nawet o tym nie wiedzą to czasu wystapienia takiej awarii?
  3. Witam serdecznie. Jestem tu nowym użytkownikiem ale w tym temacie mogę się podzielić swoim własnym doświadczeniem.3 lata temu zakupiłem połowę przedwojennego domu. Po długim namyśle wybór ogrzewania padł na pompę ciepła. w zeszłym roku wynajęta firma wywierciła mi 4 odwierty pionowe po ok 30 m i zainstalowała kotłownie wraz z pompą PPC. instalacja została uruchomiona w sierpniu zeszłego roku. Rachunek za całą energię elektryczną wyniósł mnie ok. 1600 PLN za 6 miesięcy tzn od końca września do końca marca. Sama pompa pracowała dobrze utrzymując zadana temp w zakresie od 18 do 21 st C nawet w te największe mrozy. w tym czasie jeszcze tam nie mieszkaliśmy ale utrzymywaliśmy takie temperatury aby wygrzać i wysuszyć . Jest to parter przedwojennego poniemieckiego domu o pow ok 90 m2 ściany szer na 60 cm z pustka powietrzną w środku.Sama pompa i zbiorniki CWU usytuowane są w piwnicy. Ale najważniejsza rzecz , ze na całej tej ogrzewanej powierzchni zrobiłem podłogówkę i pokryłem ja kaflami.Okna zostały wymienione na plastikowe . Tak to wygląda technicznie a praktycznie po roku eksploatacji mogę powiedzieć ,ze : - spełniły się moje obawy ,o braku w Polsce firm instalacyjnych z doświadczeniem w pompach ciepła a zwłaszcza w starych budynkach. Firma uczyła się u mnie na swoich błędach ( np problemem było wprowadzenie obiegu dolnego źródła do budynku) - koszty o których wspominałem za energię elektryczną tj 1600 zł nie są duże ponieważ wcześniej przez dwa lata budynek był nieogrzewany musiała wyschnąć nowa wylewka na podłogówce nowe tynki itd. w tym czasie murarze prowadzili jeszcze remont nie przejmując się np otwartymi drzwiami -sama pompa ciepła jest bardzo ok czego niestety nie mogę powiedzieć firmie która ją instalowała... Mam nadzieję,że to Panu pomoże w podjęciu decyzji
×
×
  • Utwórz nowe...