Ryba5670
-
Posty
2 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez Ryba5670
-
-
Witam.
Końcem zimy, początkiem jest najlepiej ścinać drzewa bo jeszcze soków nie puszczają. Jeśli się posiada własny las to koszt jest niewielki, gorzej było z wyciągnięciem drzewa z lasu ( znajdowały się w skarpach i był potrzebny specjalny sprzęt - koszt około 500 zł za 4 godziny pracy, 11 sztuk). Najlepiej jest przetransportować drzewa z lasu do tartaku jeśli jeszcze jest śnieg żeby kora nie wypaćkała sie w błocie i nie zniszczyć drogi (koszt 100-200 zł zależy od odległości). Później zostaje pocięcie drzewa na krokwie, w moim przypadku powierzchnia dachu 220 m2, dach dwuspadowy pod dachów, krokwie od 4 do 9 metrów. Na cały dach wystarczyło 16 m3 drzewa ( 11 jodeł każda około 25 metrów) i poza tym jeszcze zostało dużo desek które na pewno wykorzystam podczas budowy (koszt ok 1400 z l). Właśnie jestem na etapie układania krokwi tak żeby sobie po leżakowały do jesieni i wtedy zacznę myśleć o impregnowaniu albo może na wiosnę. Uważam że bardzo dużo można zaoszczędzić na drewnie na dach jeśli się ma ochotę tym zająć. Ceny z 2010 roku Podkarpacie.
Pozdrawiam0
Kiedy drewno na krokwie
w Pokrycia dachowe, więźba i rynny, okna dachowe
Napisano
16 m3 drzewa wystarczyło na cały dach, nawet ostatnie dwa klocki zostały pocięte na deski. Z sumowałem całe zestawienie drewna jakie otrzymałem z tartaku (krokwie i nie tylko) i wyszło prawie 6 m3. Reszta to deski, resztki które sie przydadzą podczas budowy i obrzynki do palenia. Sądzę iż cieśla ma racje i potrzebujesz około 15 m3 drzewa. Ja wycinkę przeprowadzałem z mojego dziadka lasu i jest bardzo dobre na połać. Właśnie dziś się zajmowałem układaniem go. Trzeba tylko pamiętać żeby krokwie leżały na równej płaszczyźnie ( nie musi być wypoziomowana żeby było równa) i szefu z tartaku doradził mi żebym pozbijał gwoździkami jak będę układał w tym samym odstępie to będę miał pewność że wszystkie będą prosto leżały. Jeśli chodzi o impregnacje to dopiero po wyschnięciu drzewa czyli na wiosnę 2011. Polecam wycinkę z lasu. Fajne doświadczenie i czujesz że sam budujesz własny dom.
Pozdrowienia