Skocz do zawartości

Grzybarczyk

Uczestnik
  • Posty

    130
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez Grzybarczyk

  1. bo na pierwszy rzut oka raczej nie bardzo.
  2. haha jakie emocje poszły. Prawie rękoczyny
  3. garaż nie piętrze? ciekawa koncepcja. Chyba, że piwnica pod garażem. Tak czy inaczej zwykły samochód powinno unieść. Sam z własnego doświadczenia co prawda nie wiem, ale ludzie mówią.
  4. sie tak czy inaczej buduje z porządnych mteriałów. Co by to nie było ja osobiście na materiał na ściany nie wziąłbym byle jakich. Dom wolę mieć porządny. Nie ma mowy o żadnych pustakach trocinowych czy innych wynalazkach.
  5. troszkę poza tematem, ale jimt, napisałeś kiedyś post bez obrazka w środku?
  6. Przyznam, że całkiem fajnie sobie to wygląda. A jak z ciepłotą w środku. Nadaje się na cały rok?
  7. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale niestety wielu. Bądź co bądź wróżek jest dużo i mają się dobrze.
  8. ee no. Przecie teriva bez problemu radzi sobie z obciążeniami domku jednorodzinnego.
  9. Moim zdaniem dobry wybór, ale nie ma co robić 30. Ja osobiście stawiałbym na 24 + więcej styropianu. Wiadomo, że BK sam w sobie ma dobre parametry cieplne, ale ja osobiście jestem ciepłolubny
  10. Hmm w przypadku BK, powinno zawsze robić się na cienką spoinę i w tym momencie nie ma już znaczenia czy jest to ciepła zaprawa, bo jej tam prawie nie ma.
  11. Otóż to, ale teraz to już strop chyba dawno jest. Jaki jest?
  12. i po raz kolejny Pan TB nawiązuje dyskusję, która niszczy temat...
  13. Hmm w sumie widziałem to już gdzieś, właściwie to w dotyku jest trochę jak hmm... ziarnista gąbka. I faktycznie wygląda lepiej.
  14. Haha dokładnie, przecież to oczywista oczywistość.
  15. No tutaj już też nie....
  16. Najlepszy przykład teraźniejsza pogoda. Bywam u ludzi z takim domem, jak jest gorąco na zewnątrz to nie da się wysiedzieć, a jak były teraz deszcze to w domu trzeba było chodzić w bluzie Jakkolwiek by nie polecali, ja odradzam. Polecam BK.
  17. Ha ha to też. A tak naprawdę to ma przepuszczać przez ścianę mity. Oddychanie które jest mitem, o którym się nie mówi i o którym wszyscy mówią.
  18. Dziękuję dobranoc. Panie TB... bez komentarza.
  19. e tam padł, na muratorze nikt nie rozmawia o murawie Lecha z legalettem (swoją drogą to Lech odpadnie ze Spartą)
  20. łał tutaj taki spokój, a zerknąłem właśnie na muratora, to tam sie gryzą i mordują
  21. haha cóż tu wiele mówić, gwóźdź do trumny, błądził TB błądził, aż wbiegł w ślepą uliczkę. Tak właściwie to jest to troche zabawne
  22. Już tłumaczę. Wynika to z tego, że BK ma wysoką przepuszczalność, w porównaniu do innych materiałów. W ścianie warstwy powinny układać się po kolei wartością tego przepuszczania, żeby gdzieś tam w środku nie robiły się "zatory". Wełna ma dużo lepszą przepuszczalność niż styropian i tym samym lepszą niż BK, więc te dwa materiały dobrze współpracują. Mam nadzieję, że wytłumaczyłem to zrozumiale
  23. Hmm czy ja wiem czy w UK jest to takie popularne... W każdym bądź razie, kanadyjczyki można sobie tam w tych super krajach budować z uwagi na odmienny klimat. Prawda jest taka, że takie domy , a właściwie klimat w nich, jest zmienny jak pogoda za oknem. Co do budowania dla siebie, cóż powiem tylko tyle. Każdy chciałby mieszkać w wymarzonym domu, ale niestety nie każdą rodzinę stać na budowanie osobnego domu dla każdego członka rodziny. Niestety nie wszyscy żyją w sielance i nie wszyscy mogą pozwolić sobie na budowę domu wedle przypadkowego widzimisię.
  24. Do BK lepiej wełnę, nie wiem czy nie jestem za późno, ale wełna dużo lepiej współpracuje ze ścianą BK. Hmm już dzisiaj widziałem gdzieś podobny temat na tym forum.
  25. Wiadomo, że to indywidualna decyzja, ale nie wybierałbym domu z bali tylko dlatego, że tak sobie wymyśliłem. Z tego co tu widziałam, nie było żadnego sensownego argumentu za takim domem. I co? Zbuduję sobie fajny domek, fajnie wyglądający z zewnątrz i potem bedę musiał borykać się z różnorakimi problemami. Zdecydowanie dom murowany. A argumenty typu "Buduj z bali, w końcu budujesz dla siebie czy dla wnuków?" nie mają najmniejszego sensu. Totalny egoizm i brak wyobraźni. Szczerze mówiąc 200lat to nie jest aż tak dużo i można dzieciom, czy wnukom zostawić troszkę problemów. Odpowiedzialne stanowisko naprawdę.
×
×
  • Utwórz nowe...