bflip
Uczestnik-
Posty
108 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
4
Wszystko napisane przez bflip
-
Musisz spojrzeć na to ze strony praktycznej, jeśli dasz 2 metrowe słupy i doliczysz wystający dach to w świetle zrobi ci się 190 a nawet 180cm i wysoka osoba może mieć problem i odruchowo będzie pochylać głowę, poza tym przy 5 metrowej altanie i niskim dachu budowla będzie przypominać placek. Myślę ze 220cm to dobra wysokość , słupy 14x14 będą na pewno fajne, ale tez sporo droższe chyba ze masz dostęp do drzewa albo do kasy:) Pozdrawiam i życzę powodzenia Ps jak zbudujesz to wrzuć fotki.
-
Proponował bym słupy zrobić odrobinę dłuższe ja robiłem troszkę ponad 2m chyba 2,10. Jak zrobisz 5cio metrową altanę to wyższe będą ładniej wyglądać, ale to tylko moje zdanie a ty zrobisz jak chcesz.
-
Teraz rozumie, altana fajna, ale potężna konstrukcja.
-
Patryk Tob tak dla ścisłości altana 4 metrowa może pomieścić 16 osób. maniutek07 jak byś dobrze przeczytał ten temat to znalazł byś odpowiedzi na każde Twoje pytanie a pod gont musisz dać papę podkładową i nic więcej nie trzeba. I jak dobrze pamiętam to odległość od słupa do słupa to chyba ok 150 bo sam słup ma 10cm. Pozdrawiam Super konstrukcja, ale czy odrobinę nie przesadzasz? będziesz na tym dachu lądował helikopterem? Takie konstrukcje robi się w dużych domach. Ps. te belki są impregnowane?
-
Cześć Wydaje mi się, że ten kąt to zadem problem, zaznaczasz środek robisz krzyż na nim drugi krzyż (np sznurkiem) lekko przesunięty i juz masz 8 kątów, reszty chyba nie trzeba tłumaczyć. Jak chcesz zrobić mniejsze wejście to tylko zbliżysz do siebie 2 końce i wszystko gra! tylko, że wtedy stracisz symetrie. Pozdrawiam. Jeszcze jedno, mam nadzieje że zdajesz sobie sprawę jaka duża będzie altana 5-o metrowa?? Zużyjesz 50% więcej materiału niż ja użyłem na 4 metrową
-
Polecam owinięcie altany jakąś folią, ja kupiłem w markecie budowlanym folie stretch (rolka 1kg) w granicach 10 - 20zł owinąłem altanę podwójnie, z góry do dołu i z powrotem. Po zrzuceniu, na wiosnę nie było widać żadnych oznak zimy, takie owinięcie jest bardzo ważne szczególnie przy drewnianej podłodze żeby śnieg nie leżał na deskach. W dodatku do środka można włożyć np meble ogrodowe, huśtawkę itp.
-
Bobiczek, masz racje sadolin jest podobno jedna z najlepszych farb. Nie zgodzę się jednak ze drewnochron jest na wodzie bo tak nie jest, tu masz skład: Benzyna ciężka hydroodsiarczona (ropa naftowa); Niskowrząca, frakcja naftowa obrabiana wodorem. Używam go od lat i jestem zadowolony, już gdzieś pisałem o moich doświadczeniach z Drewnochronem. Co do altanki ENZO to wymiary masz podobne do moich, tez mam 4m tylko ze 8 kątna. Koszty drewna nie przekroczyły 1000zł ale obrabiałem wszystko sam.
-
Enzo, altana do podziwu, świetne masz te zakończenia z gontu, gratulacje.Tylko koszty troche spore, moja wyszła około 2500zl Ja obiecałem, ze wrzucę fotki stołu i ławek wiec wrzucam, na jednym zdjęciu moja mała rozdzielka elektryczna pod ławką
-
Drewnochron jak najbardziej pokryje ale pod warunkiem ze zastosujesz się do zaleceń producenta. Drewnochron bezbarwny + 2 razy kolor. Jeśli chodzi o mnie to hebluje drzewo przed samym malowaniem.
-
Nie wiem czy Enzo używał już wcześniej tej farby ale myślę ze polecać to może dopiero po kilku latach.
-
Świetna konstrukcja, prosta i bardzo ładna, zazdroszczę ilości pomocników, ja musiałem ze wszystkim zmagać się sam, a od czasu do czasu żona przytrzymała jakąś deskę. Mam pytanie, czym malowałeś drzewo? wyszedł Ci fajny kolor ja tez chciałem taki uzyskać ale niestety wyszedł inny
-
Były malowane podkładem, przeszlifowałem je jeszcze raz i znowu malowałem, myślę ze teraz będzie spoko. Co do desek to mam na elewacji domu i pod dachem deski przykręcane wkrętami 15 lat temu cały czas narażone na słońce, deszcz, śnieg i żadna się nie poluzowała a użyte były jakieś tanie czarne wkręty a nie takie jak teraz można kupić oksydowane, wiercące itp. deski też są najgorszy gatunek. Ale myślę ze ten dział nie jest po to żeby sprzeczać się co jest lepsze, tylko żeby dzielić się własnymi osiągnięciami i konstrukcjami.
-
Nie pękła mi ani jedna deska, Prosty przykład skręć 2 deski 1 śrubą i 2 deski zbij 1 gwoździem, potem rozerwij. Gwóżdz wyjdzie jak z masła ale ze wkrętem tak łatwo ci nie pójdzie, masz racje ze wkręty są do dupy, ale tylko wtedy jak źle się z nimi obchodzi, dobrze przykręcony wkręt jest na lata i nie ma prawa sie luzować. Jak już pisałem znam metodę z gwoździami polega na tym ze tępy gwóźdź nie rozciąga włókien tylko je rozrywa, słyszałem tez ze niektórzy zamiast ślinić gwoździe moczą je w wodzie z ludwikiem po to żeby gładko wchodziły i delikatnie rdzewiały dzięki czemu trudno je wyciągnąć. Uważam ze gwoździe są dobre ale nie stosował bym ich do głównych konstrukcji i do pionowych elementów. Jeśli chodzi o jakość drewna to przeczytałem o tym gdzieś w dziale o dachach, osobiście sie tym nie interesowałem bo nie jest mi to potrzebne Poręcze szlifowałem najpierw strugiem el. potem papierem.
-
Ale ty nie możesz tego zrozumieć ze nie każdy ma możliwości kupowania np okrągłego drzewa i wożenia go do tartaku Trzeba mieć transport, znajomości itp. I nie powiesz mi ze tak nie jest bo znam to z doświadczenia, w okolicy mam pełno tartaków ale jak tylko mówiłem ze potrzebuje tych kilka kubików na altankę to mnie wyśmiali ze takie małe ilości to mam se w składzie drzewa kupić albo w OBI, w końcu znalazłem tartak gdzie nacięli mi dokładnie to czego potrzebowałem i zapłaciłem coś około 700zł z przywozem do domu i uważam ze nie jest to dużo jak na 4m altankę 8 katna z podłogą drewniana. Oczywiście ciesze się ze dajesz porady i jesteś chętny do rozmów, może sam kiedyś będę potrzebował pomocy ale w tym dziale opisujemy zmagania zwykłych ludzi którzy jak najprostszym sposobem chcą zrobić coś fajnego i musza kombinować jak tylko mogą żeby im się to udało. Piszesz o przytępianiu gwoźdz, tak to jest super pomysł stosowany od lat ale nadal nie do końca bo i tak słabsze deski pękają. ps doświadczenie z kanady zostaw dla Kanadyjczyków bo maja całkiem inne drzewo niż my (wiem bo widziałem) Niestety trzeba przyznać ze nasze sosny i świerki to porostu tandeta, a już nie mówię o drewnie z gór bo to porażka, w jakimś dziale było o tym drzewie parę słów, ze szybko rośnie i bardzo miękkie jest. ooo mam do Ciebie jedno pytanie, co zrobić żeby słoje się (nie najeżały) tzn na poręczy wystają mi płatki drzewa takie ostre bardzo.
-
Ty jesteś cieślą a ja jestem elektrykiem i tak naprawdę nie mam pojęcia o drewnie. Ale zbudowałem kilka konstrukcji drewnianych w tym altankę i mogę śmiało powiedzieć ze gwoździe są do d... Może i były by dobre w drewnie wysokiej klasy ale do desek sosnowych gwoździe się nie nadają, według mnie ponieważ 50% desek po wbiciu gwoździa pęka na pół a jak nie pęknie to po 2 latach gwoździe zardzewieją i deski latają jak (kryka w kiblu) Mówisz o przekroju materiałów i masz w 100% racje tylko, że jak mówisz że jesteś cieśla to pewnie wiesz ile kosztuje drewno, a jak ja bym miał zapłacić za altankę 20 tys to wole jeździć przez 4 lata do Grecji. Pozdrawiam. Jeszcze jedno, spróbuj zrobić ławkę na gwoździach, bo ja kiedyś zrobiłem i nikomu nie polecam chyba ze chcecie mieć gwoździe w d....
-
Jak byś uważnie czytał to widział byś, ze to ja założyłem ten temat i ze w większości jest poświęconej mojej altance.
-
Wasze pomysły są bardzo dobre, świetne projekty i w ogóle wszystko świetnie, tylko zadaje sobie pytanie po co? Osobiście nic nie przycinałem i nic nie heblowałem gdybym robił kolejny raz altane tez bym tego nie robił bo nie ma takiej potrzeby, wręcz odwrotnie bo jak za mocno zheblujecie krokwie to będzie widać szparę między deska a krokwią. W każdym razie ja nic nie robiłem i wyszło idealnie, oczywiście wszystko na wkrętach (w całej altanie nie użyłem ani jednego gwoździa, tylko papiaki na dach).
-
Hehe A ja używałem "waserwogi" tak się na śląsku na poziomice mówi
-
Witaj, Ja każdą belkę przykręcałem wkrętem, w tym miejscu jest bardzo duży nacisk i nawet jak byś nie przykręcił to i tak się nie rozpadnie. Jeśli chodzi o dach, jasne ze strzecha!! aha zapomniałem dodać że, za gont zapłacisz około 400zł a za strzechę ponad 10 tyś ale to tylko taki mały szczególik. Co do działki, mam taki sam spad a altana stoi. Powodzenia
-
a co konkretnie Cie interesuje? przeczytaj cały temat, dalej jest więcej informacji.
-
Ja dawałem około 3 mm, po pół roku wzrosła do 4mm. Na razie w altanie mam huśtawkę stół i ławkę, dlatego nie spieszę się z budową, jak znajduje chwile czasu to robię oczko i ogród, jak skończę to pewnie znajdzie sie w dziale "Woda w ogrodzie" Pozdrawiam
-
Witaj, Altana prostokątna to chyba najprostsza sprawa, proste ciecia i łatwe mierzenie, poza tym w markecie kupisz gotowe łączniki do dachu i belek, one najczęściej robione są pod typowe kąty. Jeśli chodzi o projekt to do takiej konstrukcji to myślę, ze spokojnie obejdziesz się bez niego. Napisz dokładniej o jaką altanę Ci chodzi? jaka podłoga, boki, czego w ogóle oczekujesz, czy chcesz mieć coś na wzór kolegi "kapx1984" czyli konstrukcje zamkniętą, taką jak moja pół otwarta, czy całkowicie otwartą czyli sam dach, słupy i poręcze Tu masz parę zdjęć altan 4 kątnych "zdjęcia pobrane z wyszukiwarki grafiki Google" Jeśli o mnie chodzi to trzecia jest bardzo oklepana ale to kwestia gustu Pozdrawiam, i życzę powodzenia , w razie pytań pisz.
-
No widzę ze prace idą na całego, co do twojej piły to bardzo mi się podoba bo jest malutka i zgrabna, moja jest 3 razy większa, samą tarcze mam wielkości twojego blatu dlatego kupiłem pilarkę ręczną do drobnych prac. Oby tak dalej, powodzenia
-
Jasne, że lepiej zalać ale osobiście nie widzę takiej potrzeby, jak już pisałem wcześniej większość altan leży swobodnie na ziemi bez jakichkolwiek kotew. Co do trwałości to zależy od materiału, jak są tylko malowane to kicha ale jak porządny ocynk to wytrzymają lata.
-
Hehe w pewnym sensie jest pocieszające, bo chyba lepiej jak teraz popęka i będzie można wybrać lepsze i odrzucić gorsze deski niż jak popęka po złożeniu całej altanki. Wtedy będzie trzeba ponownie malować pęknięcia, a w najgorszym przypadku porozrywa w miejscu łączenia śrubami. Aha, nie wiem czy o tym pisałem ale uważaj z deskami na których widać żywice!! żadna farba nie pomoże!!, dawaj je w miejsca niewidoczne bo po jakimś czasie zacznie z desek wyciekać.