Dla zainteresowanych podaję moje parametry, chociaż ostrzegam, że dom mam bardzo nietypowy. Dom drewniany w konstrukcji szachulcowej (mur pruski), powierzchnia 215 m2, salon z ogromną antresolą (cała ściana przeszklona), ogrzewanie wyłącznie podłogowe (góra i dół), brak rekuperacji (jeszcze), podłogi betonowe + żywica. Temp. ustawiona na 21C (tylko w pokoju gościnnym ok. 12C przez większość czasu). Nie potrafię powiedzieć ile pochłonęło samo ogrzewanie, ale za prąd w ostatnim sezonie (październik-marzec) zapłaciłem w sumie 3200 zł (czyli to wszystkie opłaty za dom, bo wszystko mam na prąd). Oczywiście koledzy mają rację, jeśli decydujemy się na PC - najpierw zróbmy kalkulacje - i zapłaćmy za obliczenia! Wg mnie z ogrzewaniem PC jest jak z innymi rzeczami - chcemy zainwestować bardzo mało i się chwalić naokoło jaki do deal życia zrobiliśmy. A rzeczywistość jest taka, że - jeśli ktoś się na tym nie zna - musi zainwestować, żeby potem móc korzystać z dobrodziejstw posiadania PC. Ja polecam gorąco, chociaż rozgryzałem temat dość długo. I jak najbardziej martwiłem się kosztami. Nie mam bramy garażowej, ładnego ogrodzenia i rekuperacji. Ale mam nie najtańszą PC, która sprawdza się doskonale. Coś za coś. Z tym, że o wiele łatwiej potem uzbierać na bramę, ogrodzenie, itp. niż na wymianę całego systemu ogrzewania w domu... Ps. dom jest projektem indywidualnym (naszym) więc już na etapie projektowania myśleliśmy o wszystkim... no ale to już klasyczna dyskusja : indywidualny, czy gotowy.