Skocz do zawartości

GRUDNIK ŁÓDŹ

Uczestnik
  • Posty

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez GRUDNIK ŁÓDŹ

  1. Panie Grześ - czy Pan wie co to jest w ogóle żyła wodna ? . Nagroda jest wyznaczona na udowodnienie istnienia wibracji radiestezyjnych . Udowodnienie to nic innego jak opisanie matematyczne i ukazanie wartości pomiarowych na przyrządach pomiarowych. Ponieważ nie ma jak na razie takich przyrządów -udowodnienie jest niemozliwe ( choć teorie matematyczne istnieją ). Naturalnie ,że w dzisiejszych czasach dobry hydrolog jest zwykle skuteczniejszy od radiestety. Radiesteci istnieją jednak od wieków - nie uważa Pan, że coś musi być w ich pracy skoro utrzymali swą pozycję tyle lat ? Oczywiście zawsze znajdą się zakały zawodu - jak wszędzie. Ale zanim wyda się opinie trzeba by było zobaczyć jaki rezultaty taki człowiek osiąga.
  2. Proszę Państwa. Oszustów na świecie nie brakuje. W przypadku radiestezji najgorsze jest to, że jeśli u jakiejś osoby pracuje wahadło lub rożdzka to prawie z automatu uważa się on za radiestetę ( w końcu nie każdy to potrafi ). Przypomina to trochę tzw. "panów złota rączka" co to niby wiedzą najlepiej. Ponieważ zdarzło mi się mieć kontakt z radiestezją trochę spraw postaram się wyjaśnić . Po pierwsze : radiestezja nie leczy !!! Ponieważ wielu bioenergoterapeutów używa wahadeł do diagnozowania zaburzeń energetycznych wciska się wszystkie czynności do jednego worka. Dla sprostowania - bioenergoterapia jest zabiegiem wspomagającym nie leczniczym. Po drugie : w radiestezji nie ma profesorów . Jak na razie od całkiem niedawna jest to zawód wpisany do cechu rzemiosł różnych ( moze być czeladnik lub mistrz ). po trzecie : nie ma na razie urządzeń mechanicznych do pomiaru wibracji radiestezyjnych . Tak więc z tego powodu nie udowodni się tezy pomiarów. po czwarte : pośrednio zastosowanie radiestezji udowodniono w rolnictwie , gdzie na wyznaczonych polach o takich samych własnościach ( ta sama ziemia, wilgotność, światło) rośliny różniły się znacznie wielkością ( na obszarach wskazanych przez radiestetę były znacznie większe ). po piate : Niestety za autorytety uważa się osoby, które bardziej wierzą niż wiedzą . Nad czym należy chyba tylko ubolewać, bo przez nie nie można zrobić rzetelnych testów .
  3. No cóż ... Proszę Państwa. Zanim zagalopujemy się w tym czy radiestezja to oszustwo czy nie zastanówmy się nad genezą jej powstania. Pewnie mało kto z Państwa wie, że wojska rzymskie wykorzystywali różdzkarzy do wynajdywania najlepszych obozowisk i zabezpieczania miejsc stałego pobytu. Chińczycy np. do szukania wody i usytuowania budowli w terenie. Skoro wiedza ta przetrwała przez wieki, to coś w niej musi być. Pewnie niewiele osób z Państwa wie również, że wykorzystanie tych samych narzędzi ( różdzka , wahadło ) może służyć do zbierania różnych informacji. Niestety mało kto zauważa ten podział i wrzuca się wszystko do jednego worka tworząc chaos informacyjny. Zasadę właściwej radiestezji (opartej na teorii śladu ) można wyjaśnić bardzo prosto. Jeśli np. mielibyśmy bardzo wyczulony węch - to znalezienie czegoś odpowiadającego wzorcowi zapachowemu nie powinno stanowić większego problemu. Prawdziwy radiesteta jest wyczulony na wibracje o danych wartościach . Zapewne spytacie Państwo: co to za wibracje ? Skąd się biorą ? No cóż - technologicznie ta wiedza jest w powijakach, więc nie ma jakby opracowanych jednolitych norm, nie ma sprzętu rejestrującego. Brak możliwości odpowiedzi na te pytania nie stanowi dowodu, że wibracje te nie istnieją. Podobnie jak słysząc bardzo wysoki dzwięk też nie powiemy bez urządzeń pomiarowych w jakim zakresie jest wysyłany. Na dodatek może się okazać, że tylko garstka z nas go słyszy. Kiedyś jakbyśmy powiedzieli, że dużą bibliotekę zmiescilibyśmy w małej teczce - spaliliby nas na stosie. Dziś jest to realne dzięki komputerom ... A co do oszustów. Swiat jest ich pełen. Jak sprawidzić radiestetę ? bardzo prosto ...pod trzema ,czterema miseczkami umieścić kolorowe kartki - dać jeden wzór koloru radiestecie i niech po kolei powynajduje gdzie znajdują się kolory. Oszust nawet nie podejdzie do zadania Profesjonalista sobie powinien poradzić. pozdrawiam i życzę szerszego spojrzenia na świat . Przecież nie wszystko jeszcze zbadaliśmy i wiele do zbadania przed nami. p.s. w Polsce są radiesteci współpracujący np z NASA. ( to chyba poważna instytucja )
  4. Witam od wielu lat wyposażam ludziom łazienki i mogę śmiało powiedzieć, że wybór między wanną , a prysznicem jest kwestią trybu życia. Osoby będące w ciągłym ruchu chętniej wybierają natrysk , domatorzy natomiast wolą wannę . Ideanym rozwiązaniem byłyby dwa urządzenia lub jesli ktoś nie ma miejsca połączenie wanny z kabiną . Pamiętajmy, że wanna (zwłaszcza w blokach) nie zawsze służy tylko do pluskania. Myje się w niej różne rzeczy, różnych gabarytów. Poza tym kąpiel w wannie może dostarczać wiele zabawy ( zwłaszcza dzieciom ) . Romantyczna kąpiel przy świecach jest tańsza i często dużo przyjemniejsza niż kolacja w restauracji . Prysznic również ma swoje plusy ...zwłaszcza jesli są osoby w podeszłym wieku . Wejście do wanny dla seniora może okazać się nielada wyczynem ...dlatego prysznic jest bezpieczniejszy. teraz trochę sprostowań : 1) prysznic oszczędniejszy niż wanna . Tak ...ale w określonych warunkach. Np. jesli ktoś ma panel hydromasażowy to powinien liczyć się z tym, że średnie zużycie wody przy nim to ok 10-12 litrów/min. Wanna średniej wielkości ma pojemność ok 200l. ( zwykle nalewa się 1/3 pojemności ) . Jeśli ktoś lubi dłuższe kąpiele np. 20 min łatwo może wyliczyć , że zużycie wody z panelu będzie podobne lub większe ...przy zastosowaniu zwykłej słuchawki średnie zużycie wynosi ok.6l/min . Dlatego warto przy wyborze popatrzeć na problem z wielu płaszczyzn i zastanowić się do czego łazienka ma nam służyć . Prócz funkcji higienicznych spełnia przecież ona często rolę pralni , suszarni itd... p.s. szybki prysznic z pewnością rozbudzi i pobudzi do działania ..w tej kwestii kąpiel na stojąco jak najbardziej pozdrawiam Krystian Kryś Grudnik Łódź
×
×
  • Utwórz nowe...