Skocz do zawartości

spinna

Uczestnik
  • Posty

    9
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez spinna

  1. Cytat

    200zł miesięcznie za elektryczność no to bardzo mało icon_biggrin.gif

    Ja mam prawie 450zł. !



    To chyba 450 zł to strasznie dużo? My mamy wszystko na prąd i taryfę G-12e (13.00-15.00 i po 21.00 taniej). Rachunki za prąd mamy bardzo niskie ok.100-200 zł/miesiąc (zimą więcej). Wcześniej, przy zwykłej taryfie, opłaty były wyższe o ok. 40%. Ale teraz staramy się korzystać z urządzeń elektrycznych w wyznaczonych godzinach (płyta grzewcza-ceramiczna, pralka, odkurzacz).
    Co do kosztów utrzymania domu - woda/kanalizacja ok. 100zł/mies. (latem więcej, rozważamy dołożenie dodatkowego wodomierza na zewnątrz domu, aby woda używana do ogrodu/mycia auta nie była liczona podwójnie tj. z kanalizacyjną).
    Wywóz śmieci - 35zł/mies.
    Łącznie: max. 350zł.
    Plus kredyt icon_smile.gif oraz podatek od nieruchomości i ubezpieczenie domu
    Co do ogrzewania domu - mamy piec wielofunkcyjny (i system mieszany - podłogówka oraz kaloryfery) i wydatki na miał to przy tak lekkiej zimie jak obecnie są minimalne. Drzewo mamy najczęściej własne. W ubiegłym roku na miał wydaliśmy ok.2000zł/XI-III.
    Rodzina: 2 osoby dorosłe, 15lat, 3 latka.
  2. Cytat

    Prawdopodobnie została użyta zwykła a nie elastyczna zaprawa do płytek, która popękała pod wpływem zmian temperatury i stąd te trzaski. Żeby to sprawdzić trzeba oderwać płytkę w podejrzanym miejscu i zobaczyć, co dzieje się pod nią.

    Jeśli zaprawa skruszała to niestety konieczne będzie zerwanie posadzki i ułożenie płytek na nowo.



    Ale wiem na pewno, że przy kładzeniu płytek używana była elastyczna zaprawa do płytek ATLAS. Samodzielnie kupowałam icon_smile.gif Odgłos "chrupnięcia" pojawia się np. rano gdy po raz pierwszy tego dnia wchodzę do salonu (zawsze w tym samym miejscu). Zastanawiam się czy zrywanie płytek w tym właśnie miejscu mogłoby wyjaśnić przyczynę?
  3. Mam ogrzewanie podłogowe (wodne). System mieszany. Niepokoją mnie odgłosy w salonie, które pojawiają się w tym samym miejscu przy wchodzeniu na podłogę ("chrupanie", "strzelanie"). Na dodatek coraz częściej. Na podłogówce w kuchni/przedpokoju to się nie zdarza. Wszędzie są płytki. Jaka może być przyczyna? Usterki w instalacji wodnej? Błędy przy kładzeniu wylewki? Albo płytek? Podejrzewam to ostatnie, bo płytki w salonie kładł sąsiad, niby złota rączka, ("Pani, ja pani to zrobię raz dwa, w domu też kładłem i tanio też będzie..".) a pożal się Boże... (w łazience na jednej ścianie jest tak krzywo jak w Pizzie...). Przy okazji - jak Wam majster w pierwszym zdaniu mówi, że będzie tanio - gonić takiego. Ma być PORZĄDNIE. A tanio niekoniecznie!
  4. Witam
    Proszę o informacje jakie mogą być ewentualne skutki braku parapetów przy wykonaniu ocieplenia domu (styropian, zaciągnięta warstwa kleju). Docieplanie wykonaliśmy we IX, położenie tynku planujemy na wiosnę. Nie zamontowaliśmy parapetów - czy to poważny błąd? Jakie mogą być skutki? Czy warunki atmosferyczne - śnieg, deszcz - mają wpływ na taką beztynkową elewację? Dzięki za wszelkie porady
  5. Cytat

    Ja w sumie także się nie spodziewałem, ale jak pomyślałem... Przecież kiedy wyjeżdża się z w miarę ciepłego garażu na spory mróz to i tak zaczynają się jaja.


    Witam budujących
    My również budujemy bez ekip. Trwa to o wiele dłużej ale za to mąż wszystkiego pilnuje sam. Oszczędności też są znaczne. W naszym przypadku to conajmniej 100.000 (także ze względu na usytuowanie działki). Za około 2 tygodnie nareszcie się wprowadzamy - zaczęliśmy w maju 2006. Poprawkę należy wziać na fakt że dom stoi na skarpie i bez wyciągarki ani rusz... Chyle głowę przed mężusiem który co się dało to własnymi rękoma i na własnym grzbiecie targał do góry... Za to skarpa coraz piękniej zagospodarowana, stok południowy a dom - cudownie doświetlony. Radzę nie zrażac się - budowac ile się da z pomocą rodziny i znajomych a o rady pytac sensownego kierownika budowy (nam się trafiło jak slepej kurze ziarno - nie dośc że znajomy to jeszcze sąsiad) Za to jak ktoś nie ma za nic wolnego czasu ale za to sporo wolnej kasy - niech buduje z ekipami (liczba nerwów przy obu wariantach budowania - porównywalna)
    pozdrawiam
    I DO DZIEŁA
×
×
  • Utwórz nowe...