Powiem Ci, że planujemy z moją narzeczoną rozpocząć budowę w 2010r. ale chciałbym wykorzystać pozostały czas na poznanie tematu ekip, czyli "kto, jak, gdzie i za ile" Dokąd nie trafiłem na to forum myślałem, że górale, których polecił mi mój dobry kolega wybudują nam ten dom za niewielką kwotę. Jednak jak czytam niektóre wypowiedzi i ceny jakie są przytaczane, to kopara mi opada. Albo trafiłem na drogą ekipę, albo tu mnóstwo spekulantów wchodzi żeby mącić niepotrzebnie. Dla przypomnienia: za robociznę wystawienia Domu przy Orzechowej www.galeriadomow.pl/projekt,upb614-dom-przy-orzechowej,97.html bez piwnic, bez poddasza użytkowego i garażu w stanie surowym otwartym powiedzieli 40 tys. zł (łącznie z dachem pokrytym dachówką cementową zamiast blachodachówką). Poza tym, mamy już projekt i mamy uzbrojoną działkę no i chęci do tej eskapady . Mamy też doświadczonego i zaufanego kolegę - sąsiada, który zaoferował się, że będzie kierownikiem budowy i doradcą. To chyba tyle co mamy z przygotowań, reszta przed nami. Stan surowy otwarty (może zamknięty) chcemy zrobić w 2010. Mnie najbardziej wkurza załatwianie papierów jakie mnie czeka, uzgodnienia i ten cały bajzel z tym związany. Ale damy radę . Generalnie jak pewnie każdy inwestor, chcę wybudować nasze gniazdko jak najtaniej (przy zachowaniu jakiejś przyzwoitej jakości wykonania i standardu wyposażenia), więc będę kombinował jak się da z materiałami i robocizną (część prac, zwłaszcza wykończeniowych będziemy próbować zrobić własnymi siłami), żeby w ewentualny (jak najmniejszy) kredyt ładować sie najpóźniej jak się tylko uda. A co będzie to czas pokaże .