Skocz do zawartości

ordenski

Uczestnik
  • Posty

    412
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Posty napisane przez ordenski

  1. Mój syn poradził zasieki, fosa, mur 3 metrowy i stado Dobermanów.
    Ale poważnie, dobre rolety, szyby, system alarmowy z powiadomieniem agencji a jak brak to sąsiadów i własnym. Wysokie ogrodzenie też chyba będzie skuteczne, ale niezasłaniające posesji. Można zastosować kamery przemysłowe prawdziwe albo atrapy podobno też odstraszają.
    Pozdrawiam, nigdy więcej obcych w domu.
  2. Ogrzewam dom gazem, a kominek używałem w okresach przejściowych w zeszłym i tym roku. Nigdy dokładnie nie liczyłem, ale widząc jak szybko znikało drewno to musisz kupić minimum 12 m przestrzennych, jeżeli zostanie to masz na następny sezon.
    Przekażę jeszcze swoje obserwacje dotyczące kosztów ogrzewania.
    Ogrzewam dom płytowym fundamentem Legalett zasilanym gazem, ostatnie płatności to 200 zł miesięcznie. Jeżeli drewno kosztuje około 120 / 130 zł metr przestrzenny to ogrzewanie kominkiem przestaje być ekonomiczne, kłopot masa pracy brak komfortu. Może się mylę, ale tak wychodzi z moich bardzo szacunkowych obliczeń, kominek zaczynam traktować jako przyjemność a nie przejściowe źródło ciepła. Może Twój kominek jest bardzo sprawny, ale jeżeli faktycznie zużyjesz 12 metrów przestrzennych drewna to Twoje koszty przewyższą koszty mojego gazu. Mam kuzyna, który ogrzewa dom kominkiem z rozprowadzeniem ciepła i czasami musi dogrzewać grzejnikami elektrycznymi.
    Jeżeli możesz to pomyśl ostatecznie o innym ogrzewaniu.
  3. Jak napisałem budowa trwała 5 miesięcy, od pustej działki do gotowego wykończonego domu. Koszty samych ścian są na pewno wyższe od ceny "gazobetonu”, ale w rozliczeniu całości budowy wygląda to podobnie. Parametry cieplne i inne dane, jeżeli masz wycenę są Ci znane i wiesz, że są porównywalne a nawet lepsze od większości technologii. Nigdy nie należy porównywać Praefy z wielką płytą, zupełnie inny materiał i technologia. Żadna ekipa nie postawi domu w jeden lub dwa dni a co ważne nie trzeba suszyć ścian.
    W jakim mieście będziesz budować dom?
  4. Pod koniec sierpnia 2003 roku rozpocząłem budowę domu, płytowy fundamentem Legalett, ściany wykonane są w technologii Praefa. Mieszkanie sprzedaliśmy w tym samym czasie i wynajęliśmy lokum w pobliżu budowy. Inwestycja trwała pięć miesięcy w naszym domu zamieszkaliśmy 1.02.2004 roku. Każda technologia ma wady i zalety, ale w ogólnym rozrachunku wybór obu systemów był słuszny, koszty eksploatacyjne są niewielkie a komfort duży.
  5. Od lutego 2004 roku mieszkam w domu ogrzewanym płytowym fundamentem Legalett z kominkiem połączonym z systemem. Ściany wykonane są w technologii Praefa.
    Wybór obu systemów był słuszny, koszty eksploatacyjne są niewielkie a komfort duży.
  6. Wybudowaliśmy dom z projektu powtarzalnego, dokonując za zgodą pracowni architektonicznej dużo zmian. Projekt gotowy był wzorcem, na który nanieśliśmy wszystkie nasze pomysły z udziałem architekta. Zmiany zewnętrzne dotyczyłyby ilości i wielkości okien, umiejscowienia drzwi wejściowych, podniesienie ścianki kolankowej, wewnętrzne obejmowały przesunięcia ścian działowych, wielkości i wysokości pomieszczeń, usytuowania schodów, krótko mówiąc powstał inny dom na bazie projektu powtarzalnego. Zakup projektu i koszt wprowadzonych adaptacji był niewielki, a czas wykonania zmian to chwila w porównaniu z projektem indywidualnym.
  7. Budowałem dom z poddaszem, które, w/g projektu było jednym pomieszczeniem bez ścian działowych. Pomyślałem, że w takiej sytuacji będę mógł skorzystać z ulgi remontowe i po oddaniu domu przystąpię do adaptacji poddasza. Niestety w urzędzie skarbowym powiedziano nam, że dom jest nowy i żadna ulga nie jest możliwa, odpowiedzi na pytanie, po jakim okresie można skorzystać z ulgi remontowej nie otrzymaliśmy.
  8. W kilku zdaniach, trudno udzielić odpowiedzi. Dużo zależy od zasobności Twojego portfela. Czy pasuje Ci chodzenie po uginającej się podłodze, czy wolisz pilnować żeby lakieru nie porysować? Myślę, że musisz pooglądać u przyjaciół, znajomych i poczekać na specjalny numer BD, jakiej decyzji nie podejmiesz to i tak z czegoś będziesz, niezadowolony.
  9. Wydaje się, że lepiej markowe, ale mam złe doświadczenia ze Stihlem i Boschem, amatorskimi. Na gwarancji naprawiałem kilka razy, zaletą to serwis realizowany przez firmy kurierskie. Są narzędzia profesjonalne i nawet spalenie silnika jest naprawiane na gwarancji, tylko cena o wiele wyższa.
    Wydaje mi się, że narzędzia niemarkowe marki Toyo (też używam i nie reperowałem), jeżeli mają gwarancję minimum rok a niektóre mają więcej to myślę, że te tanie.
    Jeszcze jedno zależy też od rodzaju narzędzia, i jego przeznaczenia.
  10. Proszę wyjaśnić, dlaczego grzejniki mają zawory termostatyczne na wejściu, a na dole (wyjściu) zawór odcinający umożliwiający tylko zdjęcie grzejnika. Kręcimy chyba głowicami termostatycznymi, które montuje się na wejściu do grzejnika.
    Chyba, że mówimy o innych zaworach?
  11. Cytat

    Prawidłowo zawory zwykłe montujemy na "wlocie" , żeby był łatwiejszy dostęp bo my tym kręcimy, natomiast zawory termostatyczne powinny być na dole na "wylocie" tam gdzie jest zmienna  temperatura. Termozawór na wejściu na górze grzejnika niczym nie różni się w działaniu od zaworu zwykłego.



    Czy się Pan nie pomylił?
  12. Przeczytałem i zakręciła się łza w oku. Marzyliśmy o domu przez lata, lecz nie potrafiliśmy podjąć decyzji i pomóc naszym marzeniom. Obawy, lęki, brak wiedzy i doświadczenia nie sprzyjały w podjęciu decyzji. W grudniu 2002 roku byłem w szpitalu, operacja i sześć miesięcy zwolnienia. Co robić? Zaczęły wracać stare marzenia. Na początku stycznia podjęliśmy decyzję, szukamy działki i projektu. Następne dni i tygodnie mijały jak sekundy, ogłoszenia, agencje, wycieczki za miasto. Wieczorami i nocą czytanie pism budowlanych i katalogów z projektami. Każdą wolną chwilę poświęcaliśmy na przygotowania, wizyty na targach budowlanych, wybór technologii i wykonawcy. W kwietniu sukces, znaleźliśmy działkę. Spełniała prawie wszystkie nasze kryteria (wielkość, cena, położenie, komunikacja, media, sąsiedzi). To była ta, której szukaliśmy przez prawie cztery miesiące. Wzięliśmy kredyt na zakup i akt notarialny podpisaliśmy w maju. Projekt mieliśmy już wybrany, sfinalizowaliśmy zakup i rozpoczęły się wizyty w Urzędzie Miasta, wypisy, decyzje, pozwolenia. Szukaliśmy też nabywców na nasze mieszkanie, ogłoszenia, agencje, internet wcale nie było łatwo. W lipcu zawarliśmy wstępną umowa na sprzedaż mieszkania i natychmiast spłaciliśmy kredyt zaciągnięty na zakup działki. Podpisaliśmy też umowę z wykonawcą, i zaczęły się gorączkowe przygotowania, zmiany w projekcie budowlanym, ustalanie harmonogramu prac i terminów wpłat. Pod koniec sierpnia wynajęliśmy mieszkanie w pobliżu naszej działki i klika dni później rozpoczęły się prace budowlane. W październiku wzięliśmy kredyt budowlany, który pozwolił na dokończenie inwestycji. Pierwszego lutego 2004 roku przeprowadziliśmy się do naszego wymarzonego domu. Był to naprawdę przeżyty rok i wspominamy go z przyjemnością, choć było wiele trudnych godzin i dni pamiętamy tylko dobry czas, naprawdę było warto. Trochę źle oszacowaliśmy ogólne koszty inwestycji i zostały nam jeszcze drobne prace wykończeniowe, ale są to drobiazgi w stosunku do całości. Marzymy nadal, tylko teraz o meblach, lampach i pięknym ogródku, co to by było za życie bez marzeń, które się spełniają.
    Tak ładnie jak Paweł pisać nie potrafię, ale chciałem podzielić się naszymi spełnionymi marzeniami.
    Uwierzcie w siebie i swoje marzenia, pomagajcie im. Warto.

    Chciałem podziękować za pomoc i życzliwość Pracownikom U.M. Marki.
  13. Cena zależy od tego czy przyłącze napowietrzne czy ziemne.
    Różnica wynika głównie z konieczności wykonania projektu i prac ziemnych. Do przyłączy podziemnych potrzebujemy projektanta i geodetę, który zrobi mapę i uzgodnienia, a to trochę kosztuje. Ceny zależne od miejsca inwestycji.
×
×
  • Utwórz nowe...