Witam! Niestey nie wiem jak to wygląda w praktyce. Ale jeżeli każda z pętli kolektora poziomego jest wyposażona w zawór odcinajęcy, to wnioskuję: że podobnie można wykonać instalację na rurkach miedzianych. Zastosować zawory i króciec, po zakręceniu których można przeprowadzić próbę szczelności. Osobna sprawa, czy zrobimy ewentualną naprawę samodzeilnie? Lutownie na centralnym ogrzewaniu już przeprowadzałem. Pozostaje jeszcze sprawa wyciągnięcia i ponownego włożenia kilkunastu metrów rury w odwiert. Tak, tu może być problem, a zrobienie odwiertu w osłonie z rury satalowej podroży znacznie iwnestycję i może ograniczyć wymianę cieplną. Jest to temat do analizy: Ponieważ zakładam, że i tak w odwiercie będzie stale woda gruntowa. Więc ona i tak zapewni dobrą wymianę ciepla, ale wrazie nawet niewielkich przepływów można się spodziewaś zamulenia po latach. Oczywiście pozostaje ostateczność -wywyiercenia nowego odwiertu. Tylko ściąganie wtedy ekipy do jednej dziury też kosztuje. Do dokładnej analizy wszystkich aspektów tego rozwiązania pcha mnie jego wysoka sprwaność. Chcę więc poznać jak najwięcej opini na ten temat. Diękuję, za zainteresowanie. pzdr