Rzecz wygląda tak, że pion kuchenny znajduje się w miejscu zaznaczonym kropką czerwoną na parterze. Niefortunność polega na tym, że wypadł on... bezpośrednio pod ścianą. Co jest do niego podłączone? Chyba właśnie zlew z kuchni. Trudno ustalić niektóre fakty. Nie wiadomo też czy nie podpięto do niego czegoś z dolnej łazienki, ale niedługo dojdzie do "wizji lokalnej" z wykonawcą, więc będę wiedział więcej. No bo ostatnio tłumaczył, że ten pion jest poprowadzony chyba skosem przez łazienkę. Górna łazienka po zmianach wygląda jak na rysunku. Moje pytania wynikają z tego, że do jednego pionu (tego wątpliwego, bo niewykonanego ) trzeba podłączyć wannę górną, kibelek górny no i całą dolną łazienkę. Z drugiej strony są tylko dwie umywalki, więc po wyprowadzeniu pionu spod ściany nie będzie chyba najgorzej.