Da się wybudować dom za 200 tysięcy i również za mniej. Kolega właśnie wykończeniówkę robi i za dom 102 m2 wyszło mu 170 tysięcy oczywiście bez działki. Oczywiście system gospodarczy i to system mocno gospodarczy, bo bardzo wiele rzeczy wykonał sam (m.in. wykopanie fundamentów, ocieplenie plus elewacja zewnętrzna, tynki wewnętrzne, malowanie, panele i płytki), dobierał starannie ekipy, materiały itd. Dom prosty, parterowy, bez żadnych "udziwnień", ściany beton komórkowy plus styropian, dach kopertowy bez okien itp., zrezygnował z kominka w salonie. Da się, tylko trzeba mieć czas i umiejętności oraz potrafić zrezygnować z dodatków i fantazyjnych wykończeń na rzecz solidnych a prostych Teraz ja zabieram się za budowę i również chcę się zmieścić w kwocie mniejszej niż 200 tysięcy