35 minut temu, vlad1431 napisał:Z tego co widzę to pustak hasiowy, obawiam się że jak to wyschnie to nic z niego nie zostanie. Miałem podobnie ze ścianami w piwnicy. Na wysokości do metra jedna ściana nośna w się w połowie rozsypała. Pustak szalunkowy 40×60 i wszystko jest gitara. U Ciebie obawiam się że iniekcja niewiele da, chyba że te pustaki są zdrowe. Na zdjęciach jeszcze tragedii nie widać, ale ważne żeby się to kupy trzymało. Nie doczytałem że pustak betonowy. Ale mimo wszystko jest ryzyko że to wszystko się rozsypie. Co do wylewki to nie wiem czy coś da oddzielnie tego folią, bo przyczyna nie będzie usunięta. wylewke też można pewnie iniekcją potraktować. Poszukałbym profesjonalnej firmy od iniekcji żeby przynajmniej koszt oszacować.
Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Tak jest to pustak betonowy, twardy jak nie powiem co ^^. Nie kruszy się, nie mięknie jest po prostu mokry, wilgoć nie wychodzi wyżej jak 3 pustak a przynajmniej ja tego nie zauważyłem. Co do schnięcia to wysychają w miarę na lato (gdy nie ma dużych opadów) i znów wilgotnieją w porę deszczową na jesień i przy roztopach na wiosnę.