Przejrzałam foty w telefonie ..... uśmiechy od ucha do ucha, rozmowy, życzliwe spojrzenia, dobre żarełko I wszystko w przyjaznej atmosferze Waaaaarto się spotykać
Następnym razem wybiorę się w uniformie pszczelarza, tudzież opatulę się moskitierą .... serio, tak mnie pożarły, że szok. Same kropki na kopytach Jak biedronka jakaś
Pająka nie widziałam. Widziałam pszczołę
A, no i jeszcze komary
Ja na razie w Częstochowie auto już u mechanika, meczyk obejrzałem, jeszcze PKP i będę w domku. Dziękuję wszystkim za fajnie spędzone 3 dni w doborowym towarzystwie. Dla takich ludzi warto organizować takie spotkania. Dozobaczenia na Jeśce...
Alby bym takie sobie wrzucił na ruszt
🤭🤭🤭🤭🤭🤭🤭🤭🤭