budynek w którym mieszkamy przez pare lat był pustostanem, stał opuszczony, bez okien itp. od 2 lat, kiedy tu zamieszkaliśmy zaraz po remoncie , jesienią, na świeżo pomalowanych , wytynkowanych scianach zarówno od podłogi jak i przy suficie, w okolicy okien powychodziła pleśń. myslelismy ,ze przez zime kiedy mieszkanie sie dogrzeje, wypryskamy specjalnym srodkiem chem i po kłopocie. jednak nie, wilgoc pojawia sie za meblami , na pustych scianach , na scianach wewnetrzych i zewnętrznych. w szafkach kuchennych cukier i inne produkty nasiakaja wigocia. no ten paskudny zapach jak w starej piwnicy. staramy sie wietrzyc miaszkanie i ogrzewac je , jednak rachunki za gaz (mamy ogrzewanie gazowe) sa makabryczne ;(