Skocz do zawartości

jusz25

Uczestnik
  • Posty

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez jusz25

  1. Nie napisałam wczesniej ,że to budynek wielorodziny, kamienica a nasze mieszkaniew miesci sie na 1 pietrze, więc nie jest to wigoc z gruntu. Z tego co juz tu przeczytałam to domyslam sie iz, sciany zamokły w czasie kiedy budynek stał pusty (miał powybijane okna a do srodka padał daesz). Firma remontowa szybko zrobiła gruntowny remont a my po miesiacu wprowadzilismy sie, wtedy to był pazdziernik. zaraz zaczał się okres grzewczy i prawie natychmiast pojawiła sie plesń. zimą na niektórych scianach robiła sie powłoka z grubego lodu a kiedy topniało była kałuza wody - to chyba świadczy o przemarzaniu scian w skutek ich zawilgocenia. Myśle ,ze zamknelismy wilgoc w mieszkaniu, zastanawiam sie co teraz nalezy zrobic. Okna mamy cały czas porozszczelniane , w mieszkaniu utrzymujemy temp 22 stopnie C. Czy ocieplenie budynku z zewnatrz rozwiaze problem? co jeszcze mozemy zrobić? ps. Serdecznie dziekuje za zainteresowanie moim problemem i tak wiele dopowiedzi i postów;)
  2. Budynek z zewnatrz nie jest ocieplony, zamontowane sa okna plastykowe. na czym konkretnie polega ta metoda elektrofizyczna?
  3. budynek w którym mieszkamy przez pare lat był pustostanem, stał opuszczony, bez okien itp. od 2 lat, kiedy tu zamieszkaliśmy zaraz po remoncie , jesienią, na świeżo pomalowanych , wytynkowanych scianach zarówno od podłogi jak i przy suficie, w okolicy okien powychodziła pleśń. myslelismy ,ze przez zime kiedy mieszkanie sie dogrzeje, wypryskamy specjalnym srodkiem chem i po kłopocie. jednak nie, wilgoc pojawia sie za meblami , na pustych scianach , na scianach wewnetrzych i zewnętrznych. w szafkach kuchennych cukier i inne produkty nasiakaja wigocia. no ten paskudny zapach jak w starej piwnicy. staramy sie wietrzyc miaszkanie i ogrzewac je , jednak rachunki za gaz (mamy ogrzewanie gazowe) sa makabryczne ;(
  4. zamieszkalismy w starym budynku, po generalnym remoncie okazało sie ze sciany sa tak zawilgocone , iz na kazdej wew scianie pojawia sie plesn, pryskamy specjalnym srodkiem ale po 2 mies znowu wychodzi. w mieszkaniu unosi sie zapach zstechlizy. podobno jest specjalny przeciwplesniowy dodatek do farb, którymi mozna pomalowac sciany w mieszkaniu? gdzie cos takiego mozna kupic? i czy to zakończy problem z wilgocia i plesnia?
×
×
  • Utwórz nowe...