Skocz do zawartości

galibaldik

Uczestnik
  • Posty

    9
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez galibaldik

  1. Dziękuję! icon_biggrin.gif

    Odsetki zapłaciłem i o zwrocie nie mam mowy. Zwróciłem się pisemnie do wójta gminy i do urzędu skarbowego. Od wszystkich otrzymałem odmowy. Wójt powołał się na przepis o umożeniu tylko w przypadku trudnej sytuacji materialnej. Us powołał się na to samo i jako nadrzędną wskazał decyzję wójta, o którego opinię wystąpił pisemnie. Pytałem także telefonicznie kilku prawników w różnych instytucjach i najczęściej odpowedź pokrywała się z ścieżkami jakie przeszedłem. Pozostało zaskarżenie decyzji i ubieganie się o zwrot w sądzie. Realnie patrząc szanse mam marne, a koszty przewyższą wartość sporu po kilku stawiennictwach prawnika. Ech szkoda gadać..

    Decyzję o zwrocie vat-u wyda sąd, do którego wniosłem pozew. W obecnej sytuacji już zwątpiłem w szybką i łatwą wygraną pomimo euforii mojego prawnika i zapisów aktu notarialnego. Czekam na kolejny termin rozprawy, bo na ostatnim nie zdołano przesłuchać wszystkich świadków.
    Ponieważ kilka osób jest zainteresowanych postępami, będę pisał ogólnie co i jak. Szczegółów nie zdradzam na razie, oczywiście dla dobra sprawy.
  2. Cytat

    Sprawa jest dość dziwna, bo na jakiej podstawie notariusz spisał umowę sprzedaży opodatkowanej podatkiem VAT. Przy tego typu transakcjach notariusz pobiera podatek od czynności cywilno-prawnej i odprowadza do właściwego urzędu skarbowego. Odkręcenie tej sytuacji będzie trudne i ewentualnie można zaskarżyć notariusza o niedopełnienia należytej staranności przy sporządzaniu aktu, a także domagać się zwrotu VAT od sprzedającego. Warto też wystąpić do urzędu skarbowego właściwego dla sprzedającego o potwierdzenie wpłaty przez niego pobranego podatku VAT.



    Sprawa jak wiele innych. Rozmawiałem z osobą, która w podobnym okresie kupiła działkę. Jej umowa również posiadała identyczne zapisy określające cenę i podatek vat. Podobne umowy mieli inni kupujący u tego sprzedającego i grupowo wystąpili o zwrot vatu. Sprawę wygrali, vat odzyskali, a odsetki z tytułu PCC urząd skarbowy umorzył im po złożeniu pisemnej prośby.
    Mój przypadek jest analogiczny.
    Sprzedawca wyliczał cenę uwzględniając konieczność odprowadzenia 22% podatku vat, dlatego chciałem żeby to było wpisane w umowie.
    W czasie podpisywania umowy obowiązywały interpretacje urzędów skarbowych nakazujące zapłatę vatu już w przypadku zamiaru wykonywania działalności polegającej na sprzedaży działek w sposób częstotliwy. Za przesłankę takiego działania urząd traktował wydzielenie dwóch lub więcej działek.
    Wyliczony podatek vat sprzedawca odprowadził do urzędu skarbowego. Po pół roku zwrócił się o stwierdzenie nadpłaty oraz zwrot podatku i otrzymał go. Jednocześnie urząd wszczął postępowanie przeciwko mnie i nakazał zapłatę podatku pcc wraz z odsetkami. Polubownie nie udało się załatwić czegokolwiek, tzn. sprzedawca nie oddał vatu, a urząd skarbowy na nie umorzył odsetek od zaległego pcc. Fakt wpłaty podatku vat przez sprzedającego na konto urzędu nie pomógł przy umorzeniu odsetek, ponieważ podatek pcc stanowi bezpośredni dochód gminy, o czym poinformował mnie urząd skarbowy. Na umorzenie odsetek nie wyraził zgody wójt gminy. Nie zgodził się, ponieważ nie przedstawiłem trudnej sytuacji materialnej, a wg wójta to jedyna możliwość umorzenia odsetek, a nie fakt zapłacenia dwóch podatków. Swoją decyzję uznał jako ostateczną bez prawa zażalenia.
    Jeszcze nie zacząłem budować, a już płacę podwójnie i to z odsetkami. Czy istnieje jeszcze jakaś szansa odzyskania pieniędzy (vat i odsetki od pcc) bez spędzania czasu na rozprawach sądowych?
  3. Od osoby fizycznej kupiłem działkę za ustaloną cenę. W akcie notarialnym jest zapis o cenie netto powiększonej o 22% vat-u. Ostatnio dostałem informację, że zostało przeciwko mnie wszczęte postępowanie w sprawie zaległości podatkowej z tytułu PCC. Jako uzasadnienie podano, że tego typu sprzedaż nie podlega podatkowi vat (wyprzedaż majątku własnego). Zapłaciłem już 22% sprzedawcy, a teraz bedę musiał jeszcze zapłacić kolejne 2% podatku i odsetki do urzędu skarbowego???
  4. Cytat

    Cóż wytwarza ładną mgiełkę, wody w baniaku wystarcza na około 24 godziny, ale szczerze mówiąc nie zauważyłem różnicy w jakości powietrza. Jedynie zaczął kurz bardziej osiadać, co szczególnie widać na ekranie telewizora.

    Czy u Was wyłazi ten sam efekt z kurzem?


    to chyba kamień wytrącony z wody, ponieważ z miękkiej wody jest zdecydowanie mniej "kurzu" icon_smile.gif

    nie testowałem demineralizownej tylko kranówkę podczas podróży z dzieckiem, stąd moje wnioski
  5. Dziekuję Wszystkim! icon_biggrin.gif

    Reasumując: wygoda albo błoto.

    Cytat

    Schodki zewnętrzne do garażu? To takie coś istnieje?


    o tym nie pomyślałem, ale chotomowianka przedstawiła rozwiązanie icon_biggrin.gificon_lol.gif

    Cytat

    Schodki to dobra rzecz. Jesli zerkniemy na sceny a garażu w amerykańskich filmach... tam zawsze są schodki. Skąd wiec pomysł że są niepotrzebne ?


    chcę mieć dom do mieszkania, a nie oglądania w tv, więc ten argument nie przemawia ZA icon_sad.gif


    Cytat

    Z reguły nie powinno się robić schodków tam gdzie nie jest to konieczne, bo takie rozwiązanie pomaga w poruszaniu się po domu.


    To najbardziej trafiło! icon_cool.gif
    ALE
    Myślałem, że są też inne argumenty.

    p.s.
    Chodzi mi o kilka stopni pomiędzy garażem i holem wewnątrz domu. Garaż na poziomie 0,0 a dom +0,45. Dziękuję także za uwagi o różnicy na zewnąrz domu.
×
×
  • Utwórz nowe...