sabu

Witam, tak, masz rację, mieszkamy niedaleko od siebie. Z tą gliną to nie jest tak do końca, więcej tam iłu z piaskiem niż typowej gliny, ale na jedno dobrze wyszło, nie trzeba było robić szalunków na ławy . No i jestem już po zalaniu płyty na stanie zero, a kredytu jak nie było tak dalej nie ma (zawaliła firma, która robiła operat szacunkowy dla banku - mieli wysłać wszystko 28 kwietnia, a wysłali dopiero 8 maja, więc dalej czekam i nie wiem kiedy będzie kasa). W tym wszystkim dobre jest to, że ekipa która stawia chatkę ma dobre układy w różnych sklepach i betoniarni, bo bez nich to raczej nie było by nic do tej pory zrobione, a tak to Sławek pozałatwiał co się dało i w ten sposób czekamy już na stawianie ścianek. Co do dalszej roboty, to moglibyśmy zaczynać już teraz, ale wstrzymuję się, bo mam namiary na tańsze pustaki UNIPOR i POROTON, ale by je zamówić potrzebna jest już niestety gotówka. Oszczędność na pustakach rzędu 3000 zł to sporo moim zdaniem i warto poczekać Tak więc zaczynamy budowę dopiero od czerwca - mam nadzieję, że do tego czasu już się all z kredytem wyjaśni. Co do uziemienia budynku, to nic straconego, skoro nie zrobiło sie bednarki przy zalewaniu ław, zawsze można wprowadzić sondę, nie est to dużo większy wydatek niż bednarka, a z tego co wiem jest bardziej bezpieczny.

Witam, u mnie prace idą pełną parą, chociaż dalej oczekuję na kredyt (strasznie to długo trwa). W poniedziałek kończą ściany fundamentowe na części garażowe oraz będę docieplał te już wystawione ścianki (styrodur 6 cm + folia kubełkowa). Może jeszcze przed długim weekendem uda się zwieźć piasek i wysypać "wnętrzności" rezydencji Pozdrawiam wytrwałych budowniczych GALERIA