gadżetem to można nazwać jakieś wymyśle światełko, zabezpieczenie przed zalaniem jest jak np. poduszka powietrzna w samochodzie.... bez tego też auto jeździ... ale warto je mieć Marcyśka trochę Ciebie rozumiem, najważniejsze, że pralka pierze, od tego jest Ja jednak przy zakupie pralki brałbym z całą pewnością takie zabezpieczenie pod uwagę, sam takowe posiadam. Na Twoim miejscu zakupiłbym pralkę i dołożył te zabezpieczenie, które wskazałeś w linku, na dodatek może Ciebie uchronić nawet w przypadku gdyby wypadł Tobie wąż ściekowy. Nie wiem jak to masz u Siebie rozwiązane, ale ja w bloku mam niestety spływ do toalety pozdrawiam