Witam wszystkich budujacych Zwracam sie do Was z prosba o pomoc w kwestii wykonania odpowiedniej izolacji akustycznej stropu drewnianego miedzy parterem a uzytkowym poddaszem. Belki stropowe w domku murowanym maja rozstaw ok. 40 cm i w tym momencie nie ma jeszcze zadnej warstwy podlogi. Czytajac o problemach z akustyka stropow drewnianych i przegladajac rozne propozycje rozwiazania wybralem nastepujacy wariant ( wariant z wylewka betonowa raczej odpada ) : Kolejnosc warstw od gory: 1. plytki ceramiczne lub panele 2. folia podkladowa pod panele 3. plyta g-k 12.5 mm 4. plyta g-k 12.5 mm 5. welna 4 cm 6. plyta osb-3 22 mm 7. welna miedzy belkami 15 cm ( wysokosc belek 16 cm ) 8. plyta g-k od spodu na stelazu podwieszonym do belek stropowych Czy ten wariant jest prawidlowy ? Ze wzgledu ze gorna warstwe podlogi bede wykonywal samodzielnie mam pytanie odnosnie sposobu laczenia ze soba elementow w danej warstwie jak rowniez warstw miedzy soba. Na poczatek na belki stropowe chce polozyc plyty OSB-3, 22 mm firmy Kronopol o plaskich brzegach. Wyczytalem, ze miedzy takimi plytami na kazdym z bokow nalezy pozostawic 3 mm szczeliny zas przy scianie 15 mm. Planuje polozyc na belki pianke PE ( taka jak pod panele 2 mm ), nastepnie plyte OSB i przybic ja do belek stropowych gwozdziami spiralnymi. Czy plyty powinny "stykac sie" ( z uwzglednieniem szczeliny ) miedzy soba na belce stropowej czy moga takze w przestrzeni miedzy belkami. W pierwszym przypadku bede musial je docinac, w drugim boje sie ze moga z czasem sie odksztalacac i mimo szczeliny ocierac o siebie powodujac skrzypienie. Jak wiec powinienem wykonac te warstwe i na co zwrocic uwage. Kolejna rzecz to polaczenie ze soba warstwy welny i plyty osb a pozniej plyt g-k. W jaki sposob je laczyc ? Mysle, ze odpowiedz na te pytania moze pomoc wielu forumowiczom ktorym zalezy na dobrej akustyce miedzy parterem a uzytkowym poddaszem. Pozdrawiam Andrzej