Hejka. Piękne zdjęcia, aż mi serce pęka że to nie moje... Tak myślałam że projektant mi coś zawalił już mu wygarnęłam i projekt poszedł do poprawki. Ja jestem na etapie przyłączy, budowy zjazdu, wniosku o kredyt. Murarze wchodzą początek lipca kasują 32 tys. z dachem. Chyba cena oki. Poszukuję teraz Ytonga, bo podobno limity są i kosztorys na dach się robi. Wszystko to takie skomplikowane a ja biedna dziewczynka zakołowana taka... A i umowa z enea przyszła ..Ha ! Jaką dachóweczkę będziesz kładł ?