Skocz do zawartości

Kabi88

Uczestnik
  • Posty

    10
  • Dołączył

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Kabi88's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

1

Reputacja

  1. Dziękuję za ta podpowiedź. Wymienię anodę na tytanową bo to i tak nie zaszkodzi.
  2. Z tego co wiem anoda powinna być zasilana. A u mnie ze zbiornika nie wychodzą żadne przewody.
  3. W podgrzewaczu (bojlerze, czy zbiorniku c.w.u) nie ma anody.
  4. W tej zaślepionej części instalacji tez funkcjonuje cyrkulacja c.w.u. ponieważ tam są zaślepione same wyjścia w ścianie. Tym bardziej zastanawiam się czy faktycznie zaślepiona część instalacji jest przyczyną skoro mimo teoretycznego braku poboru wody cyrkulacja cały czas tam funkcjonuje. Niestety deweloper umywa ręce i sugeruje błąd w eksploatacji instalacji wody (nie wiem jak można źle eksploatować instalacje wody użytkowej ale to inna sprawa). Dodatkowo zaobserwowałem, że problem nie jest ciągły. Woda raz śmierdzi raz nie co już całkowicie jest dla mnie nielogiczne.
  5. Tak cyrkulacja c.w.u jest włączona cały czas. Czy przez to całe zjawisko namnażania bakterii może być przyspieszone?
  6. Instalacja jest wykonana z rur PP. Niestety dom wykonany przez pseudo dewelopera. Instalacja jest zrobiona bez rozdzielaczy i jest tylko jeden zawór bez możliwości odcięcia poszczególnych części instalacji. Przepłukałem całą instalację z obejściem odkamieniacza i z wyciągniętymi filtrami wodą bezpośrednio z wodociągu. Odkamieniacz wyczyszczony i zrobiona regeneracja złoża. Wymienione wszystkie filtry. Wykonane termiczne odkażenie instalacji z odkręconymi delikatnie kranami. Było dobrze. Woda przestała śmierdzieć, ale po 2 dniach nieobecności w domu przy pierwszym użyciu wody znowu delikatnie nieprzyjemny zapach. Po chwili już leci normalna, ale nadal pierwsze odkręcenie kranu i woda ma nieprzyjemny zapach. Dodam, że w łazience która została garderobą instalacja została zaślepiona w ścianie ale bez naruszania obiegu ciepłej wody więc teoretycznie przy termicznym odkażaniu też ta część instalacji powinna się odkazić. Pozostaje chyba tylko chemiczne czyszczenie instalacji tylko pytanie czy to też nie będzie działanie krótkotrwałe jak nie znajdę przyczyny?
  7. Niestety nie ma możliwości odcięcia tej zaślepionej części instalacji ponieważ wymagałoby to niszczenia świeżo wykończonego domu. Instalacja jest z cyrkulacją c.w.u. Układ jest z rurami i od nich na trójnikach odgałęzieniami na poszczególne krany. Tak jak pisałem. Ta woda zaraz za wodomierzem nie ma tego nieprzyjemnego zapachu. Czy przyczyną może być problem ze zmiękczaczem? Faktycznie jakby się zawiesił i przez jakieś 2 miesiące praktycznie nie zużył wsypanej soli. Zaglądałem kilkukrotnie do niego ale dopiero po takim czasie zastanowił mnie fakt, że tej soli prawie nie ubywa. Czy istnieje jakiś sposób na samodzielne "przepłukanie" instalacji jakąś chemią, która ją wyczyści i zdezynfekuje? Może to będzie jakieś rozwiązanie problemu?
  8. Witam, Niestety nie jest to wina podgrzewacza. Zarówno ciepła jak i zimna woda mają nieprzyjemny zapach. Mam ujęcie wody do podlewania zaraz za licznikiem. Ta woda nie ma takiego nieprzyjemnego zapachu dlatego problem widzę w odkamieniaczu, filtrach albo samej instalacji. Zastanawiają mnie dwie rzeczy: 1. Na górze w jednym pomieszczeniu miała być łazienka. Instalacja tam została zaślepiona w ścianach ponieważ powstałą tam garderoba. Czy w woda znajdująca się w zaślepionej części instalacji może być przyczyną moich problemów? 2. Zmiękczasz jakoś dziwnie pracuje. Przy naszym zużyciu wody powinien zużywać przynajmniej worek (20-25 kg) soli. Ostatnio wsypana przeze mnie sól jest już ponad 2 miesiąca. Zastanawiało mnie to więc go restartowałem. Czy problem z odkamieniaczem i niewystarczająco częste płukanie złoża może powodować taki nieprzyjemny zapach wody?
  9. Woda pochodzi z wodociągu i to raczej nie jest wina wody z wodociągu bo sąsiedzi mówią, że nie mają problemu ze śmierdzącą wodą.
  10. Witam, Jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość jeżeli w jakiś sposób dubluje temat (szukałem ale nie znalazłem). Moja sytuacja wygląda tak. Nowa instalacja (dom używany od 9 miesięcy) na wejściu zamontowany reduktor ciśnienia z filtrem siatkowym, dalej zmiękczacz wody HELIX 20, dalej potrójny filtr 15mikronów > 5 mikronów > filtr węglowy. Filtry wymieniane raz na miesiąc max 2 miesiące. Na początku wszystko było świetnie. Cieszyliśmy się czystą wodą z kranu, której nie baliśmy się pić. Niestety od jakiegoś czasu woda z kranu zaczęła śmierdzieć czymś jakby stęchlizną niestety ma to także wpływ na jej smak. Zdarzyło się też, że po naszej nieobecności przez 7 dni w wakacje z kranu poleciała wręcz zielono-brązowa woda. Po spuszczeniu pewnej ilości wody nieprzyjemny zapach częściowo ustaje, ale mimo wszystko nadal go czuć. Dodam, że woda najpierw zaczęła śmierdzieć w kranach na piętrze, a teraz śmierdzi już wszędzie. Podgrzewacz do wody ma ustawiony automatyczny program przegrzewania instalacji do 70 st. w celu pozbycia się ewentualnych bakterii, ale śmierdzi zarówno ciepła jak i zimna woda. Hydraulik nie potrafił mi powiedzieć co jest przyczyną. Czy ktoś może pomóc w temacie? Czy ktoś ma pomysł jaka jest przyczyna? Będę wdzięczny za każe wskazówki.
×
×
  • Utwórz nowe...