Skocz do zawartości

FeyDreamers

Uczestnik
  • Posty

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

FeyDreamers's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Witam serdecznie. Mam mieszkanie w starej kamienicy, gdzie podłoga osadzona jest na legarach szerokich na około 10cm, rozstawionych co 80cm (dość szeroko). Podłoga ma menisk i chciałbym ją wyrównać, a przy okazji wzmocnić. W paru miejscach będzie dość ciężka zabudowa do sufitu, w łazience płytki na podłodze. Szukam rozwiązania "na lata". Podłoga będzie z OSB 3. Do legarów chcę równolegle po jednej stronie przykręcić na wkręty ciesielskie 8x80 wzdłóż kantówki (wyrównanie). Na nich mógłbym już oprzeć OSB, jednak z racji na szeroki rozstaw legarów (a właściwie dźwigarów), chciałbym jeszcze w poprzek dodać kolejne kantówki. I teraz... obawiam się o to że przez wilgotność drewna, kantówki sosnowe lite będą pęcznieć/kurczyć się/pracować i wykrzywiać po czasie podłogę. Z tego względu myślałem o kantówkach klejonych takich jak np. (mają wilgotność chyba około 10%): Czy to dobry trop? Czy przekrój 40x60mm nie będzie tutaj za mały (zakładając że dodaję je bocznie do legarów i w poprzek co 50cm)? Na to OSB3 25mm. Myślałem też ew. o drewnie BSH, ale to zaczyna się od sporo większych przekrojów (chyba ma też wyższą wilgotność?). Wtedy nie dokręcać bocznie wzdłuż lagarów, ale tylko prostopadle np. kantówki BSH 80x80mm prostopadle do legarów co 50cm i tylko na nich mocować OSB. Które rozwiązanie będzie lepsze? A może jakoś inaczej? Załadam że w obu wypadkach potrzebna będzie impregnacja i pewnie jakaś wentylacja (jeśli już tam nie ma)?
×
×
  • Utwórz nowe...