Witam serdecznie,
jakiś czas temu zauważyłem, że w jednym z pokoi w mieszkaniu pojawił się najprawdopodobniej grzyb. Znajduje się dokładnie w rogu pokoju, na ścianie za którą jest balkon oraz częściowo na suficie. Właściwie wydaje mi się, że jego źródło jest pod tynkiem, ponieważ w pewnym miejscu widoczne jest dość duże zgrubienie oraz pęknięcie przedstawione na zdjęciu poniżej. Moje pytanie brzmi: co powinienem z tym zrobić? Skuwać tynk, potraktować jakimś środkiem na grzyby i położyć nowy tynk? Czy jest na to jakiś inny sposób? Jak do tego się zabrać? Być może przyczyną jest jakaś nieszczelność ściany albo stare zalanie z góry? Jak można to zidentyfikować?