Zamontowali mi drzwi wejściowe w bloku i chcę tu poddać pod ocene sposób łączenia ościeżnicy metalowaj ze ścianą.
Założono ościeżnice i pan cienkim i długim wiertłem przewiercił oscieznice i jeszcze głeboko pod kątem w beton.
Włożył coś co dla mnie wyglądało na długiego pręta coś ala gruby bardzo dlugi gwozdz i wbił to. Poczym spory naddatek tego obciął szlofierką i zaspawał z ościeżnicą.
Po stronie zamkow zrobił tak 3 razy
Po stronie zawiasów 2 razu. U dołu już nie wiercił
Ciekawi mnie opinia na temat takich połączeń i ewentualnej siły tego mocowania?
Dziekuje