witam serdecznie na forum,
 
	 
 
	postanowiłem zapytać tutaj Was o radę, bo kto przyjdzie to radzi coś innego, oto sytuacja:
 
	 
 
	postanowiłem wybudować ściankę działową, która podzieli istniejące pomieszczenie na 2 części. ścianka będzie pomiędzy:
 
	z jednej strony wewnętrzną ścianą nośną, która idzie od piwnicy aż po 1 piętro (ścianka na jedna cegłę pełną)
 
	z drugiej strony ściana zewnętrzna nośna (1 cegła pełna, potem dylatacja i 2 cegły do dworu)
 
	 
 
	pomieszczenie jest na parterze, pod spodem jest piwnica.
 
	 
 
	ścianki nie mogłem położyć na istniejącej wylewce bo nie wiedziałem co jest w jej warstwie
 
	konstruktor zalecił nacięcie wylewki i "dokopanie się" do oryginalnego stropu z cegły - półłuki i szyny - tak wygląda to od strony piwnicy
 
	następnie wylanie bezpośrednio na stropie z cegły zbrojonej belki betonowej zakotwionej po 10 cm w każdym z bocznych murów aby podstawa pod ściankę była solidna.
 
	 
 
	wszystko zrobiłem, belkę wylałem - teraz pytanie czy na belce betonowej przed rozpoczęciem murowania rozciągnąć izolację poziomą z papy, czy z racji, że pod spodem jest piwnica można tego nie robić?
 
	 
 
	dodam że muruję z Ytong 11,5
 
	 
 
	a strop na piwnicą to: (patrząc od dołu)
 
	cegła dziurawka w półłuku
 
	żwir
 
	papa (ale pod belka musiałem ja wyciąć bo było wiele "pustych przestrzeni" między papą a żwirem a miałem się "dokopać" do stropu z cegły
 
	wata szklana 5 cm
 
	styropian 5 cm
 
	wylewka 6 cm zbrojona na styropianie siatką plastikową
 
	 
 
	podejrzewam, że na cegłę wysypano żwir - po bokach więcej, a szczytach półłuku mniej aby zniwelować nierówności
 
	na to położono papę, aby odizolować cały strop a potem resztę
 
	jednak zrobiono to bardzo niedbale, toteż bez "wycięcia pasa" ten papy nie było mowy o zrobieniu sensownego zbrojenia i całej reszty
 
	 
 
	teraz jedni mówią, nie dawaj izolacji skoro i tak pod spodem jest piwnica i jest i było zawsze sucho
 
	a z drugiej strony czy jest szansa aby wilgoć od cegły piwnicznej po belce betonowej doszła aż do ytonga?
 
	czy można się tego obawiać?
 
	 
 
	mam nadzieję, że dość obrazowo opisałem problem, chętnie odpowiem na dodatkowe pytania
 
	aha no i dom ma prawie 100 lat:)