Skocz do zawartości

macpio

Uczestnik
  • Posty

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez macpio

  1. 8 minut temu, mhtyl napisał:

    Ocieplenia co najmniej 15 cm a posadzka zależy  z jakiego materiału jak cementowa to 5-6 cm wystarczy i grubość posadzki nie tu znaczenia na ogrzewanie elektryczne. je żeli dasz folie grzejne to praktycznie posadzka nic się nie podniesie. Przy zastosowaniu mat grzejnych około 5-8 mm. Tylko że maty grzejne chyba sie nie sprawdzają przy panelach podłogowych a folię możesz pod nimi układać.

    A wiesz może ile standardowo robi się ocieplenia w bloku?

    Chce dostosować nowe, odbierane mieszkanie pod ogrzewanie podłogowe - tylko łazienka 

  2. 6 minut temu, Buster napisał:

    dokładnie...

     

    10 minut temu, joks napisał:

    Przeklniesz tę robotę ze szlifowaniem ....ja bym zrobił tak jak pisze Retro ....

     

    Skucie i wylanie to jeden dzień roboty ....

     

    Ok, ale sam tego nie zrobię - nigdy nie robiłem. Musiałbym brać fachowca

    Poza tym koszta - fachowiec, kontener na gruz, materiały, noszenie itd

     

    A wydaje mi się, że szlifowanie to mimo wszystko prostsza sprawa 

    I sam - mimo że tego nie robiłem - dam radę

    To szlifowanie w łazience gdzie jak będzie coś nie równo to się wyprowadzi kaflami, klejem

     

  3. 1 minutę temu, retrofood napisał:

    Więc wolałbym skuć wszystko i wykonać posadzkę od nowa, niż zeszlifować 5 - 10 mm. Naprawdę.

     To niestety znacznie wyższy koszt... Wolałbym je ograniczyć do minimum

     

    8 minut temu, uroboros napisał:

    Pytasz o panele winylowe?

    Osobiście nie robiłem, ale patrzyłem jak to robią koledzy... ale oni kleili na wylewce samopoziomującej - starannie wylanej, dosuszonej, przeszlifowanej i zagruntowanej. W jednym pomieszczeniu. I ze swojej praktyki zwrócili uwagę na wpływ wylewki na wygląd i wytrzymałość tych paneli.

     

    A podłoga wygląda bardzo ładnie i jest rewelacyjna w utrzymaniu czystości. Co nie znaczy, że nie trzeba o nią dbac...

    U mnie monter stwierdził że położy vinyl bez problemu. Mam nadzieje, że uda się bez większych problemów.

     

    1 godzinę temu, mhtyl napisał:

    Ta szlifierka sprawdzi sie lepiej niż szlifierką kątowa, ale gdybyś zmienił zdanie to do szlifierki kątowej kup sobie tarcze diamentowa do szlifowania betonu.

    tarcza-diamentowa-125-do-szlifowania-bet

    Masz może jakaś sprawdzona tarcze? Rozpiętość cenowa jest tak ogromna że nie wiem. A na pewno się przyda w miejscach gdzie nie wjadę maszyna...

    Średnica 125 naturalnie.

    Tylko jeszcze nie wiem jak odciąg do odkurzacza zamontować.....

  4. Dziękuję za odpowiedź.

    Z wynajęciem szlifierki nie ma problemu, mam np. Ramirent 

    Choćby to na 230V

    http://www.atutrental.com.pl/wynajem/prace-betoniarskie/szlifierki/szlifierka-do-betonu-contec-omega/

     

    Dobry pomysł - dziękuję!

     

    Teraz pytanie, praktykowałes? Robiłeś? Jak to wygląda?

     

    Co do paneli

    Może ten sprzęt będzie też dobry już nie do szlifowania i zbierania towaru ale właśnie też do wyczyszczenia, wygładzenia szczotkami posadzki? 😃

     

    Jak już wynajmę mogę przelecieć całość

     

  5. Dzień dobry

     

    W całym domu za wyjątkiem łazienki będę kładł panele LVT (vinylowe) - grubość ok 4,5 mm plus klej 1-2 mm

    Jedynie łazienka będzie pomieszczeniem z płytkami na podłodze - płytka 8-11 mm plus klej 3 mm

     

    I tu pojawia się problem - uskok pomiędzy hallem a łazienką w progu drzwi

    Chciałbym tego uniknąć dlatego rozważam opcję "podebrania" 10 mm posadzki z łazienki

    Łazienka ma niespełna 7 m2 - pod natrysk i tak muszę skuć odpływ liniowy bez brodzika czyli -1 m2; pod wanna nie muszę ruszać -1,4m2; pod geberitem też nie

    Czyli zostanie ok 5,5 m2 do roboty

     

    Miał ktoś podobny problem? Ma ktoś jakąś sugestie jak można to rozwiązać?

    Boje się kuć - nie skuje idealnie tych 10 czy 15 mm tylko porobię ogromne nierówności i może mi popękać tylko posadzka

    Myślałem nad dwiema opcjami:

    1. Szlifierka kątowa z porządna tarczą do betonu + mega dobra maska i okulary :)
    2. Ponacinanie gęsto posadzki kątówką i młot żeby "wygrzebać" środek

     

    Wiem, że są specjalne progi przeznaczone na takie rozwiązania, ale wiem że mnie to nie zadowoli i będzie z czasem denerwować

    Dlatego teraz wolałbym przeznaczyć parę dni na ogarnięcie tego zawczasu

     

    Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem, sugestiami czy uwagami

     

    Dziękuję

    Maciej

×
×
  • Utwórz nowe...