Skocz do zawartości

Damiano28

Uczestnik
  • Posty

    25
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Damiano28

  1. Dzięki za odpowiedź, zdaję sobie sprawę z zasad bezpieczeństwa, dlatego miałem na myśli zabudowę łatwo ,,demontowalną", a więc niestałą. Niestety w tym przypadku ciężko połączyć coś co jest praktyczne z rozwiązaniem wizualnie estetycznym w odbiorze.
  2. Myślałem o zabudowie ,,demontowalnej", czyli takiej niestałej, w której możnaby tez zawór zasłonić.
  3. W kuchni muszą być płytki, więc siła rzeczy się podzieli, bo w pokoju będą panele. Dzięki za poradę. Nie robiłbym tego, ale muszę te płytki położyć, bo to kuchnia.. Dzięki, wiesz, że nie wiedziałem o panelach PCV? Rozważę to. Też tak myślałem, ze jeśli po kwadracie, to do czerwonej, ale chciałem znać opinie innych. Dalej za gazetami będzie stół.
  4. Dziękuję za odpowiedź. Wiem, ze zgodnie z przepisami nie można na stałe zabudowywać. Miałem na myśli jedynie opcję kosmetyczną/estetyczną. Rozważałem likwidację gazu, ale ostatecznie się nie zdecydowałem, bo straszyli mnie, ze kosmiczne rachunki za prąd będą, jeśli nie gazem będzie ogrzewana woda. No z tym odcieneim żółtej farby to już chyba przesada trochę. Zasady bezpieczeństwa rozumie i wiem, że gaz musi być na wierzchu. Jednak te rury na wierzchu trochę drażnią. Dziękuję za porady. Rozumiem, że to jest tworzywo sztuczne, które można łatwo docinać? W łazience i innych pomieszczeniach wg mnie praktyczne. Jednak w kuchni przy kuchence, gdzie sa wysokie temperatury, to chyba muszę szukać innego rozwiązania niż tworzywo :(.
  5. Dziękuję za odpowiedź. A jeśli po obwodzie kwadratu, - to lepiej będzie obejmując ściankę działową - jak czerwona linia, czy do linii ścianki - jak niebieska linia?
  6. Drodzy forumowicze, proszę pomoc. Planuję położyć płytki w kuchni, jednak nie wiem jak to się powinno wykończyć. Mam problem z tym, czy płytki dać po skosie między pokojem a kuchnią - jak pokazuje czerwona linia, czy dać po obwodzie kwadratu - jak na drugim zdjęciu. A jeśli po obwodzie kwadratu, to czy według czerwonej czy niebieskiej linii. Z góry dziękuję za wszelką uwagę.
  7. Przesyłam fotki - chodzi mi np. o zakamuflowanie rur przy kuchence. Podobny problem dotyczy rur w przedpokoju.
  8. Generalnie to wykonawca przedstawiał mi paragony na towary, które zakupił i nie pamiętam dokładnie wszystkich produktów. Do równania ścian używał knaufa - tyle pamiętam. Do łazienki jakiś grunt z kwarcem - ja jestem laikiem w tych sprawach, dopiero się tego uczę, więc tez Ci za dużo nie doradzę.
  9. Dzięki, ale telewizor to najmniejszy problem dla mnie. Widoczny na zdjęciu jest obecnie ustawiony ,,roboczo" - na czas remontu, tj. nigdy tu nie stał i raczej tu go nie będzie - czy to zawieszany czy stojący.
  10. Tak, miejsca jest dużo więcej, jednak przy projektowaniu mebli kuchennych będzie trzeba trochę pozasłaniać zlew, kran itp.jakimiś wiszącymi szafkami. Teraz zastanawiam się nad tą ścianą między przedpokojem a kuchnią - z halogenami, trochę została wyeksponowana i nie wiem, czy tylko ja pomalować, czy dać np. tapetę z imitacja białych cegieł - a jeśli tak, to czy na cała ścianę czy pasek - od oczka do oczka halogenowego a obok pomalować. Musze też pomyśleć nad zabudowa zaworów odpowietrzających w pokoju i kuchni, których wymianę ,,wychodziłem" u zarządcy. Jeden się lał, więc po remoncie nie chciałem takiego stanu rzeczy. Jednak po wymianie sa megadziury. Wczesniej była mały kwadracik z dostępem dosłownie na dłoń, teraz wypadałoby założyć drzwiczki - chciałbym jak najmniejsze, ale najmniejsze to wymiar 12 x 12 cm, wydają mi się za duże. Kolejna sprawa to dobór kolorów takim stanie rzeczy - w kuchni chyba coś jasnego będzie - jakiś beż może, aby pasowało do płytek. Natomiast do pokoju nie mam zielonego. Znajomi nie chcą jednoznacznie doradzać, żeby później ich nie obwiniać :) a ja nie chcę później żalować, że źle dobrałem kolory. Zastanawiam się też nad wyborem rodzaju farby - akrylowa czy lateksowa. To wszystko powinienem już dawno zrobić, niestety w trakcie remontu (prawdopodobnie przez ten remont) rozchorowałem się chyba przez kontakt z tymi zaprawami i zamiast do sklepów budowlanych częściej chodzę do lekarzy. Jeśli możesz coś doradzić, to jestem otwarty na wszelkie wskazówki.
  11. Witam cooliber, usunałem ta ścianę, jak radziłeś. Zdjecia sa powyżej. Co Ty na to?
  12. Dzień dobry, część remontu zrobiona. Niestety na skutek splotu różnych wydarzeń, w tym tego, że prawdopodobnie na skutek remontu zachorowałem, nie został on jeszcze dokończony. Wrzucam kilak zdjęć z obecnego stanu. Zdecydowałem sie wyburzyć jednak ściankę między pokojem a kuchnią (w zasadzie jej większa część) i udało się wyciąć rurę w kuchni pod sufitem. Niestety okazało się po tym, że podłoga w kuchni jest niżej od podłogi w pokoju - w najbardziej skrajnym miejscu różnica to 3 m. Miałem tam tylko uzupełnić (na razie) panele, a teraz trzeba wylewkę robić i chyba płytki, co powoduje, ze znów musi być rewolucja. Dalej były wymienione zawory odpowietrzające w kuchni i pokoju, teraz jest wielka dziura, którą chciałbym zamurować tak, żeby zostawić możliwie najmniejszy otwór. Jednak nie mogę nigdzie znaleźć mniejszych niz 12cm x12 cm drzwiczek rewizyjnych. No i kwestia wykończenia ścian w pokoju - nic mi nie przychodzi do głowy - myślałem, żeby dać tapetę na całość ściany z halogenami albo na jej część - np. taki pasek w zasięgu halogenów. Tapeta miałby być w białe cegiełki, choć znajomi zalecają mi czerwone, dla mnie to trochę chyba zbyt drastyczne. No jak pomalować ścianę obok i sąsiednie - mam jeszcze z tym dylemat. Musze też jakoś zakamuflować nierówność płytek w kuchni, gdyż komin wentylacyjny, na którym zostały położone jest krzywy i wyszła taka nierówna linia między płytkami a nim - jak się dla listwę to będzie i tak widać różnicę dalej, więc nie wiem, czy np. szpachlowanie by coś dało bardziej może.... Witam, tak jak napisałem wyżej, nie wiem czy dać tapetę cegłopodobną na całej ścianie, czy tylko zrobić pasek, a jeśli pasek, to jaki dobrać kolor ściany na jej dalszej części. Zdjęcia załączyłem wyżej.
  13. Witam, jakie macie pomysły na zasłonięcie rura gazowych w przedpokoju i kuchni oprócz płyt gipsowo-kartonowych? Proszę o pomoc, bo nic mi do głowy nie przychodzi.
  14. To jest kolor kremowy? Pytam, bo na zdjęciu odcień jest chyba inny nieco. A co do tego może jeszcze pasować?
  15. No tak, pędzel i malowanie to już kosmetyka - czekam tego dnia z ustęsknieniem. Jednakże w kuchni nie mogę zaszaleć, bo nie ma dużo pola do manewru. Kuchenka czy płyta to dla mnie bez równicy, bo i tak będzie w tym samym miejscu. Lodówki nie mogę postawić w miejsce zlewozmywaka, bo nie mam go gdzie przesunąć - tu gdzie jest obecnie, są rury, odpływ itp. - praktycznie nie moge mieć zlewu w innym miejscu. Z kaloryferem skomplikowana sprawa, bo jest sezon grzewczy, a przeniesienie rur to większa gimnastyka. Wezmę pod uwagę ta propozycje pastelowych kolorów - dzięki. Ja jestem laikiem w sprawach barw i nawet musiałem sprawdzic, co znaczy: ,,pastelowy" :). Na pewno będa jakies jasne, niemniej chciałem użyć dwóch barw i nie wiem jak je zgrać. Najwięszy jednak problem mam z aranżacja pokoju - jak wyżej pisałem. A czy pasowałoby, gdybym obecną czerwoną zrobił kremową, a 3 pozostałe szare - jasno siwe i do tego na tej siwej motyw roślinny w kolorze przeciwległej ściany, czyli kremowym? Wszystkie białe to może nie- jedną ścianę chciałbym dać w wyróżniającym się kolorze. Łóżko planowałem przesunąc naprzeciw wejścia, ale wtedy nie wiem, gdzie dac wysokie szafy i jak ustawić komodę - te meble chyba pasują w jednej linii, a jak je zdefragmentuję, to nie mam pomysłu, gdzie porozstawiać. Na razie nie biorę pod uwagę zakupu innych mebli - obecne mi się podobają i sa względnie zachowane. O tak, stół mi bardzo zawadza przy wejściu - zarówno do kuchni jak i do przedpokoju.
  16. Dzięki, martwi mnie tylko ten problem z tym stołem jeszcze. A rodza się kolejne - jak np. dylematy z kolorami.....
  17. No planuje to kiedyś rozebrać w przyszłości - jednak jedynie od góry, żeby był tzw. ,,barek", bo jeśli ją dodatkowo skrócę - żeby zwiększyć wejście do kuchni, to zostanie mi taki nieco dziwny kawałek tej ściany. Lodówka musi być przy ścianie, bo dalej ma być blat - tam jest mało miejsca między zlewem a ścianą pod oknem, więc lodówka tam wykluczona. W każdym razie, czego bym nie zrobił z tą ścianką, to i tak dalej będę miał kłopot, jak ustawić stół i łóżko, żeby to grało i żeby był dostęp do okna. Widziałem te wzory w Castoramie i o takich właśnie myślę. Spodobało mi się to, tylko nie wiem, czy w tak małym mieszkaniu będzie to ładnie wyglądało? Jest jeszcze taka sprawa, o której zapomniałem napisać - przy tej ściance w kuchni jest poprowadzona rura od zasilania c.o. z łazienki, okrąża kuchnię, łączy się z pionem w kuchni w celu ewentualnego odpowietrzania. Na przeciwległej ścinie jest zabudowana supremą wiec jej nie widać. Jestem na ostatniej kondygnacji, dlatego ta rura tam jest, bo to zamknięcie. Będę miał sufity podwieszane i ta rura ma być zabudowana takim schodkiem, bo całego sufitu nie mogę tak opuścić, gdyż będzie zbyt nisko (ta rura jest na wysokości ok. 20-25 cm pod sufitem. Niestety nie mam więcej zdjęć i w chwili obecnej nie mam możliwości ich tam wykonać. Ok, gdzieś na wstępie wrzucałem rzut, jeszcze raz go wkleję- tam nie ma całego mieszkania tylko głównie pokój, ale są wymiary. Niebawem dodam resztę, tj. kuchnię. Oto ten rzut: A oto i kuchnia - tak amatorsko i na szybko: Rzut amatorski.pdf Kuchnia.pdf
  18. A co proponujecie na ścianę nad blat poza płytkami? Jestem obecnie na początku remontu i ne wiem jak wykończyć tę część ściany. Czy można jakąś specjalną farbą to potraktować, czy może coś innego.
  19. Dzięki, coś z tą czerwoną ścianą zrobię, myślałem, żeby dać lekki fiolet, a pozostałe w jasnym tonie szarości. Sam jeszcze do końca nie wiem, czy to będzie dobre, żeby nie było za monotonnie. Dywan jest przejściowo, obecnie jest na środku - do ochrony paneli przy remoncie. Sądzisz, że zbytnio próbuję tą ścianę upiększyć? Co tam więc można zrobić? Bo mi czegoś tam brakuje, nawet jeśli - w najgorszym przypadku będzie jakiś stolik. Chyba, że tylko półki, jak kolega kolega wyżej napisał..... Co do tej ściany, to ja myślałem o jej częściowej rozbiórce w przyszłości - do wysokości ok. 80-90 cm - przepraszam, zbyt ogólnie napisałem. Zatem zasłaniałaby lodówkę, a na jej podstawie byłby ten ,,barek". Jednak nie jestem pewien, czy to będzie takie idealne rozwiązanie, może kiedyś lodówka pójdzie do pokoju (niektórzy tak mają, choć ja nie jestem do tego przekonany), a może coś innego mi przyjdzie do głowy, dlatego na razie tej ścinaki nie ruszam.
  20. Niestety zaraz za ścianą ma być lodówka, w zasadzie do tej pory tam była i chyba musi być nieco zasłonięta kawałkiem ściany od pokoju. W kuchni mam za mało miejsca na stolik, bo ona jest malutka - przesyłam zdjęcie. Tam, gdzie jest obecnie stolik, planowałem 2 punty oświetlenia sufitowego i jakiś motyw na ścianę (np. roślinny itp.) albo tapetę. Czy to rozsądne rozwiązanie? Mówiąc o meblach narożnych masz na myśli łóżko? Też myślałem o tym - tylko w takim przypadku, gdzie przestawić obecne szafy z jasnymi frontami? One są prawie nowe i chciałbym je zostawić, poza tym spełniają swoją funkcję. Poza tym musiałbym komodę z telewizorem przesunąć w okolicę okna, a to nie jest wskazane bo tv np. w dzień na tle okna się niekomfotowo ogląda.
  21. Rozmawiałem z kilkoma znajomymi, jednak chyba moi znajomi nie mają zbytniego zacięcia architektonicznego, bo zazwyczaj mi podpowiadali, że to moja decyzja, ewentualnie, że najlepiej by było łóżko pod oknem postawić. Wizualnie to nawet fajnie wygląda i poprzedni właściciel tak miał, ja jednak muszę mieć dostęp do okna, tym bardziej że nie ma balkonu. Niestety nie mam daru planowania - mogę malować, kuć, psuć, ale ustawić już niestety nie
  22. Dzięki za praktyczne uwagi :). Jednak typowego aneksu nie mogę zrobić i za dużo tej ścianki wybić, gdyż zaraz za tą ścianką w kuchni będzie lodówka, wiec - wydaje mi się, że lepiej aby stała w kuchni nieco zasłonięta i oddzielona od pokoju. Także lokalizacja tego stolika odpada pomiędzy oknami, gdyż nie miałbym co zrobić z ta lodówką. A w kuchni nic nie przesunę, bo jest p prostu mała -zaraz za lodówką kawałek blatu, grzejnik i kuchenka.
  23. Planowałem tylko małe odświeżenie pokoju, ale wizyty kolejnych fachowców i odkrycia tego, co zostawił poprzedni właściciel (np. stare instalacje elektryczne, krzywe ściany) zweryfikowały mój plan pracy w ten sposób, że postanowiłem już teraz zrobić przemeblowanie pokoju i jego większy remont (malowanie, jakieś dodatkowe oświetlenie itp.). Jednak pokój jest tak ,,nieustawny", że nie wiem, jak w nim manewrować. Załączam kilka zdjęć i układ pomieszczenia - przepraszam jest totalny bałagan, bo jestem na etapie właśnie przygotowań do równania ścian, a przy okazji przestawiam i planuję. W każdym razie początkowo łóżko było pod oknem, a stół wzdłuż czerwonej ściany, jednak ja chcę mieć swobodny dostęp do okna, a w poprzednim ustawieniu było to niemożliwe. Łóżko oczywiście będzie nowe, planowałem narożnik, ale już go wykluczyłem - zbyt mało miejsca, zatem jakaś wersalka czy kanapa tylko wchodzi w grę. W przyszłości planuję kiedyś rozbiórkę ścianki między pokojem a kuchnią i zrobienie tzw. ,,barku", ale tym razem ściana ta zostaje - gdyż muszę najwięcej zainwestować w łazienkę, zatem tutaj mam ograniczone możliwości. Planuję tylko zamiast drzwi harmonijkowych powiesić jakąś zasłonkę, np. z trzech elementów o różnej długości-powiązanych w połowie w supły lub coś w tym stylu: http://projektowaniewnetrz.eu/jak-podzielic-duze-pomieszczenie-uzyj-zaslon-i-rolet/untitled-23/. W każdym razie czerwona ściana chyba ponownie będzie pomalowana na czerwono (choć zaczynam mieć wątpliwości), natomiast zielona na jasno - raczej szara, czy siwa w tonie jasnym. Na najkrótszej ścianie - miedzy wejściem do pokoju a wejściem do kuchni planuję zaaranżować jakiś motyw - wzór związany ze sztuką czy przyrodą (jeszcze nie wiem), który mógłby być podświetlany dwoma halogenami z sufitu podwieszanego. Wstępnie planowałem wzdłuż tej ściany postawić stół - który jest na zdjęciach (jego wymiary to 69 cmx120 cm), jednak kilka razy wstając w nocy zawadziłem o niego - wobec czego nie wiem, czy to najlepsze rozwiązanie. Myślałem, żeby go przesunąć tam, gdzie był pierwotnie czyli pod czerwoną ścianą i na jego szerokość pomalować biały pasek na ścinie od góry do dołu - jednak tuż obok będzie łóżko, a z drugiej strony ledwie mały dostęp do szafy. Z kolei, jeśli go postawię krótszym bokiem do ściany, mam wrażenie, że za bardzo wystaje - to samo mam wrażenie przy ścianie zielonej - przeszkadza wówczas w swobodnym dostępie do kuchni. No i już sam nie wiem. Przyszedł mi jeszcze pomysł, aby stół postawić pod oknem - byłby wtedy dostęp do okna, stół w widnym miejscu, ale łóżko znów miałbym zbyt blisko szafy i zbyt blisko telewizora chyba...:( Już sam nie wiem, co tu wymodzić.... Jeśli ktoś z Państwa będzie spojrzy na to, to byłbym wdzięczny za ewentualne sugestie i podpowiedzi. Oświetlenie centralne chcę zostawić - stwierdziłem, ze jest mały pokój, więc kilka żarówek na środku będzie wystarczające - chcę jedynie dorzucić ok. 2-3 halogenów przy którejś z przeciwległych ścian. Meble też zostają- dodatkowo dorzucę jeszcze jakieś półki nad komodę i obraz na ścianę. Damian. Rzut amatorski.pdf Google Earth.lnk
×
×
  • Utwórz nowe...